Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest kasa na kolejną imprezę. Zanim ją przyznali była burzliwa dyskusja

(jsz)
sxc.hu
Radni przyznali wczoraj 2 mln złotych na organizację festiwalu "Pozytywne Wibracje". Warunkiem jest jednak, by w nazwie pojawił się Białystok.

Zmian w budżecie dokonano podczas wczorajszej sesji. Pieniądze na organizację imprezy znalazły się dzięki oszczędnościom związanym z łagodną zimą. Władze miasta chcą, by nosiła ona nazwę "Białystok Pozytywne Wibracje".

Jeśli organizatorzy tego warunku nie spełnią, to nie dojdzie do podpisania umowy. Podczas głosowania nie zabrakło niespodzianek. Projekt uchwały poparli radni z klubu PO, którzy kilka miesięcy wcześniej zdecydowali o wykreśleniu pieniędzy na festiwal z budżetu. Przeciw projektowi głosowali natomiast radni z PiS i SLD.

- Jakie to oszczędności się pojawiły? Weźmiecie pieniądze z likwidowanych szkół? - grzmiał z mównicy Michał Karpowicz z klubu SLD.

Z kolei Mariusz Gromko z PiS proponował, by nie zapisywać pieniędzy na tę konkretną formułę festiwalu, tylko ogłosić konkurs, w którym zostałaby wybrana najlepsza propozycja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna