Jest nas coraz więcej! W tym roku przybyło 744 nowych ełczan

Moje Miasto - piszę i komentuję

Moje Miasto - piszę i komentuję

MM Ełk to pierwszy portal społecznościowy dziennikarstwa obywatelskiego w Ełku dla osób, które są zainteresowane życiem publicznym. Każdy może pisać, komentować, dzielić się swoimi uwagami. Możecie mieć wpływ na to, co dzieje się w Waszym mieście!

Jest nas coraz więcej! Przez ostatnie lata systematycznie rośnie liczba dzieci, które urodziły się w ełckim szpitalu. Jeśli taka tendencja utrzyma się do końca roku, to mamy szansę na nowy rekord.

Rodzą się i wracają z zagranicy

Do końca sierpnia w ełckim urzędzie stanu cywilnego wydano 776 aktów urodzenia. To o ponad 60 więcej niż dwa lata temu.

- W tym samym okresie ubiegłego roku wystawiliśmy 744 akty urodzenia - mówi Urszula Ejsmont, zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Ełku.

Okazuje się, że to bardzo dużo. Np. w Suwałkach do końca sierpnia na świat przyszły tylko 522 pociechy.
Akty urodzenia wydawane są również dzieciom, które przyszły na świat za granicą. Są one potrzebne m.in. do wyrobienia paszportu albo nadania numeru PESEL.

Więcej dziewczynek

W tym roku w Ełku urodziło się o 20 więcej dziewczynek niż chłopców. Czy taka tendencja utrzyma się do końca roku, nie wiadomo. W 2008 roku na 1122 noworodków, aż 622 to byli mali mężczyźni.
Lista imion, jakie wybierają swoim pociechom rodzice jest bardzo długa. Najczęściej decydują się na Julię i Kacpra. Coraz rzadziej są to dwa imiona.

- Mąż chciał, żeby imiona chłopców zaczynały się na literę B - wyjawia ełczanka, pani Agnieszka.
Mimo że imiona niektórych dzieci brzmią tak samo, to pisze się je zupełnie inaczej, np. Oliwia i Olivia.
- Imiona pisane przez "v" czy "x" można spotkać u osób, które urodziły się za granicą. Zgodnie z polskimi zasadami, stosujemy pisownię z "w" albo "ks" - dodaje Urszula Ejsmont.

Chcesz wiedzieć więcej?
Dołącz do nas - mmelk.pl