To oznacza, że na tej "ekspresówce" nadal obowiązywać będzie ograniczenie prędkości.
- Wykonawca miał rażące opóźnienia. Zaawansowanie prac szacujemy na około 15 procent. Nie było możliwe, aby zostały one ukończone do 15 maja, czyli w terminie wynikającym z umowy. Na dodatek dotarły do nas informacje o poważnych problemach finansowych firmy - mówi Rafał Malinowski z białostockiego oddziału GDDKiA. - Obecnie prowadzimy inwentaryzację i szykujemy nowy przetarg. Planujemy, że ostatecznie ekrany powstaną w IV kwartale tego roku.
Tym samym ograniczenie prędkości do 100 km/h będzie obowiązywać do co najmniej końca roku. Dopiero bowiem po postawieniu ekranów kierowcy będą mogli jechać na trasie Białystok - Jeżewo z "ekspresową" prędkością 120 km/h.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?