MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Joanna Szeszko: Być jak Frankowski

Miłosz Karbowski
Joanna Szeszko rozpoczęła treningi z AZS-em. Jeśli dopisze jej zdrowie znów może być bardzo silnym punktem zespołu.
Joanna Szeszko rozpoczęła treningi z AZS-em. Jeśli dopisze jej zdrowie znów może być bardzo silnym punktem zespołu. A. Chomicz
Jeżeli Joanna Szeszko będzie w pełni sił o przyjmujące AZS-u możemy być spokojni. Doświadczona siatkarka to nadal najlepsza zawodniczka na tej pozycji w historii klubu.

W poprzednim sezonie, przy słabym początku całej drużyny, była wyróżniającą się postacią zespołu. Jej występy przerwała kontuzja kolana, po której, odpukać, na razie nie ma śladu. W poniedziałek Szeszko przystąpiła do treningów z całym zespołem.

Tomasz Frankowski jest wciąż najlepszym piłkarzem Jagiellonii. Czy Joanna Szeszko może odgrywać taką rolę w AZS-ie?
J. Szeszko: - No tak, to mój rówieśnik. Nawet sama o takim porównaniu niedawno pomyślałam. Skoro on może, to ja również powinnam się postarać. Znajomi mi mówili, że ostatnią bramkę strzelił "jak profesor". Ja też muszę być takim właśnie profesorem. Na pewno spróbuję.

Na przeszkodzie mogą chyba stanąć tylko kłopoty ze zdrowiem.
- W czasie wakacji ćwiczyłam, by móc normalnie zacząć treningi z dziewczynami. Wszystko idzie w dobrym kierunku, po kontuzji nie widać na razie śladu. Najcięższy będzie okres przygotowawczy. Jeśli go przetrwam powinno być "z górki". Zdaję sobie sprawę z tego, że czasem muszę lekko odpuścić. Do tej pory myślałam, że ciągle jestem młoda i mogę wszystko. Zdrowie już jednak nie te, prawie 20 lat grania robi swoje. Ale, jeśli zluzuje, to tylko trochę. Nigdy nie lubiłam leserować.
(...)

Jesteś w stanie wrócić po kontuzji do swojej najlepszej formy?
- "W głowie" już się na to nastawiłam. Wiem, jakie mam możliwości i na co mnie stać. Jednak czy to się uda, okaże się w czasie przygotowań na treningach. Na pewno będę na to ciężko pracować.

Cała rozmowa w środowym wydaniu "Współczesnej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna