Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Justyna Lewkowicz: Szlachetna Paczka czeka na wolontariuszy z całego regionu (ZDJĘCIA)

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Wolontariusze poszukiwani! Zostań członkiem Szlachetnej Paczki
Wolontariusze poszukiwani! Zostań członkiem Szlachetnej Paczki Dobuszynski
Szlachetna Paczka czeka na wolontariuszy z całego woj. podlaskiego. Potrzeba ok. 400 osób, które bezinteresownie zaangażują się w pomoc najbardziej potrzebującym. Szczególnie potrzebni są społecznicy z mniejszych miejscowości, np. z Sejn, Lipska czy Czarnej Białostockiej. Tylko jeśli znajdą się wolontariusze, rodziny otrzymają pomoc. Rozmawiamy z Justyną Lewkowicz koordynatorką Szlachetnej Paczki Podlasie.

To wyjątkowy rok. Po raz dwudziesty Szlachetna Paczka wesprze najbardziej potrzebujące osoby. Ile rodzin planujecie obdarować?
Nie rozpoczęliśmy jeszcze szukać rodzin, do tego potrzebujemy wolontariuszy. Nie wiemy czego się spodziewać w tym roku. Są spore szanse, że tych rodzin będzie więcej niż w ubiegłych latach. Bazując na naszych statystykach, może być to 400-450 rodzin. Pewne świadczenia socjalne poprawiły los wielodzietnych rodzin, skupiamy się więc na seniorach, dorosłych osobach z niepełnosprawnościami. Choć liczymy się też z tym, że 500 zł, które otrzymują rodziny na dzieci, znaczyło jeszcze rok temu trochę więcej. Dziś już mniej możemy za to kupić. Nawet jeżeli dochody rodziny wzrastają, to nie poprawia ich sytuacji życiowej i mogą potrzebować naszej pomocy.

Ilu wolontariuszy potrzebujecie, by pomóc setkom ludzi?
W zeszłym roku mieliśmy prawie 400 wolontariuszy. Niemal jeden do jednego. Zasada jest taka, że wolontariusz nie może mieć pod opieką więcej niż trzech rodzin. Musimy też wziąć pod uwagę, że część wolontariuszy jest nowa lub niepełnoletnia i nie może jeszcze dostać rodziny do tzw. prowadzenia.

To wolontariusz tworzy listę najpotrzebniejszych rzeczy i opisuje rodzinną sytuację?

Tak. Do tego potrzeba czasu. Stawiamy na relację, budowaną bez pośpiechu. To istotne, by zrozumieć potrzeby każdej rodziny. Potrzebne jest kilka spotkań, czasem kilkugodzinnych. Są też rozmowy telefoniczne i wsparcie już po finale. To nie jest tak, że rodzina otrzymuje paczkę i wolontariusz znika. Staramy się utrzymywać kontakt i pracować dalej. Czasami pomagać w codziennych sprawach, co jest szczególnie ważne dla starszych osób.

Wolontariat przeradza się czasami w trwałe znajomości? Może nawet przyjaźnie?
Zdecydowanie tak! W mojej pierwszej edycji Szlachetnej Paczki opiekowałam się rodziną z którą zawiązałam bardzo miłą relację. Zostałam nawet zaproszona na ślub i wesele! (śmiech). Mieliśmy świetny kontakt. Po finale Szlachetnej Paczki próbowałam już na własną rękę pomagać rodzinie. To był dla mnie wielki zaszczyt, że zostałam zaproszona na tak ważną rodzinną uroczystość.

Czy wolontariat Szlachetnej Paczki jest szczególny?
Każda forma wolontariatu jest cudowna, ale w Szlachetnej Paczce to doświadczenie wyjątkowe. Mamy bezpośredni kontakt z osobami, którym pomagamy. Wchodzimy w życie rodzin i nierzadko stajemy się ich ważną częścią. Przy tym czujemy się potrzebni. To bardzo ważne. Zaspokajamy swoją potrzebę bycia pożytecznym.

Z jakimi wyzwaniami wiąże się ten wolontariat? Wolontariusze pukają do drzwi osób z różnymi problemami. Z czym musimy się liczyć, decydując się na udział w programie?

Wolontariusz musi się liczyć z samym sobą. Główną przeszkodą jest czas, cenna waluta w naszych czasach. Trzeba wygospodarować godziny, całe dnie. Każdy musi dać swoje 100 procent. Nie będę ukrywać, że bywają też trudne chwile. Praca z rodziną czasami jest wyzwaniem. Nie zawsze nam się uda zbudować przyjaźnie. Nie zawsze bywa pięknie. Musimy nastawiać się na różne doświadczenia. Ale z drugiej strony poznajemy prawdziwe życie, widzimy biedę, której może nie chcieliśmy zobaczyć. To budzi ogromne emocje, które według mnie trzeba przeżyć. Takie doświadczenia nas budują i można je przekuć w coś dobrego.

Kto może zostać wolontariuszem?
Zależy nam na wolontariuszach pełnoletnich, którzy po szkoleniach będą w stanie zaopiekować się rodziną. Choć przyjmujemy osoby od 16. roku życia, które mogą wspierać nasze działania i mamy dla nich zadania. Górnej granicy wiekowej nie ma - mamy nawet wolontariuszy emerytów, którzy świetnie sobie radzą.

Do kiedy można się zgłaszać i jak to zrobić?
Rekrutację zakończymy w listopadzie, kiedy będziemy mieć już gotową bazę rodzin. Czasami zdarza się jednak, że wolontariuszy przyjmujemy do ostatniej chwili, do samego finału. Rekrutacja odbywa się online. Wystarczy zostawić swój adres e-mail i numer telefonu w formularzu na stronie Szlachetnej Paczki. Bardzo zależy nam na znalezieniu wolontariuszy w regionie. Nie będziemy mogli pomóc w danym mieście, jeśli nie znajdą się wolontariusze i lider, który zorganizuje pracę danego rejonu. W Białymstoku łatwo jest znaleźć osoby do pomocy, znacznie trudniej w mniejszych miastach, np. Dąbrowie Białostockiej, Lipsku, Sejnach. Wystarczy 6-7 osób, by móc zacząć tam działać.

Przed finałem odwiedzacie rodziny. Koronawirus może Wam trochę pokrzyżować plany?
Ze względu na sytuację epidemiologiczną, chcemy odwiedzać rodziny wcześniej. Jeszcze przed spodziewaną drugą falą zachorowań na COVID-19. Nie wyobrażamy sobie prowadzenia działań np. telefonicznie czy online. Zresztą, wiele rodzin, które korzystają z naszej pomocy, nie mają nawet komputera. Przez koronawirusa, tegoroczna edycja może być nieco inna, ale wierzę, że coś uda. Bo musi!

W województwie podlaskim Szlachetna Paczka i Akademia Przyszłości poszukują 414 wolontariuszy. Dzięki Tobie może zmienić się życie osób w potrzebie oraz Twoja lokalna społeczność.
Wejdź na www.szlachetnapaczka.pl/superw i zostań wolontariuszem Szlachetnej Paczki lub Akademii Przyszłości w podlaskim!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna