Kuba Wesołowski i Antoni Pawlicki przyjechali, żeby spotkać się z fanami i poopowiadać trochę o produkcji filmu "Jutro idziemy do kina".
- To film o marzeniach, a nie o wojnie. Może dlatego jest taki magiczny - zapewniał nas w rozmowie Kuba Wesołowski. Więcej szukajcie już wkrótce w papierowym wydaniu "Gazety Współczesnej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?