Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Juwenalia - czas zabawy czy wielka popijawa? (wideo)

stud
Juwenalia to studenckie święto
Juwenalia to studenckie święto Fot. stud
Nie pamiętam co było rok temu. Wyszedłem pierwszego dnia, a wróciłem po trzech -tak wspomina juwenalia Marcin, student budownictwa z Białegostoku.

- W tym roku zamierzam przeżyć imprezy trochę spokojniej, ale... zobaczymy jak będzie - dodaje.

Juwenalia - największe, kilkudniowe święto studentów zawsze obchodzone jest hucznie. Jest muzyka, zabawa i dobry klimat.

- Jestem studentką gospodarki przestrzennej. W ubiegłym roku przechorowałam i niestety nie uczestniczyłam w juwenaliach. W tym roku na pewno będę. Będzie moja muzyka - mówi Agata.

Każdy ma na temat repertuaru swoje zdanie, niektórzy narzekają na dobór zespołów.

- Jestem niezadowolony, wolałbym, aby było więcej muzyki rockowej zamiast disco polo. Znów będzie Myslovitz, wolałbym aby zagrała Coma lub Analogs - smęci Karol.

- Cóż, wszystkim nie da się dogodzić - mówią organizatorzy.

Mieszkańcy Zwierzynieckiej i okolic uczelnianego kampusu nie narzekają raczej na imprezę i jej uczestników.

- Ja nie mam nic przeciwko, ale to może dlatego, że mam problemy ze słuchem i nie słyszę - mówi pani Liliana z ul.Zwierzynieckiej.

- Studenci co roku są spokojniejsi i starają się nam nie przeszkadzać. Kiedyś bawili się jak psychole, różne rzeczy lądowały na chodnikach pod oknami - mówi pan Arkadiusz, mieszkaniec sąsiadujących z akademikami bloków.

Właścicielka sklepu spożywczego "Akademicki" Barbara Borys, mówi, że podczas juwenaliów piwo studenci kupują zgrzewkami. Nie ma jednak obawy, by go zabrakło, na te dni są już przygotowane specjalne zapasy.

- Chciałabym by częściej organizowano podobne imprezy. Nie mogę narzekać na studentów, zachowują się spokojnie. Gorzej jest z osobami przyjezdnymi, które przyjeżdżają tylko na juwenalia. Oni chcą się wyszumieć i czasem rozrabiają - relacjonuje pani Barbara.

W czasie świętowanie studenci licznie odwiedzają też akademickie "mety".

- Tam mogę kupić butelkę wódki już za 15zł, na wszystkim trzeba oszczędzać - wyjaśnia Wojtek, mieszkaniec akademika. - Alkohol nie jest zły, znam umiar - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna