Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już niedługo nie będzie komu gasić

Urszula Subbotko
- Mam nadzieję, że testy wypadną pomyślnie - powiedział Krzysztof Łaszcz, jeden z kandydatów na strażaka
- Mam nadzieję, że testy wypadną pomyślnie - powiedział Krzysztof Łaszcz, jeden z kandydatów na strażaka Fot. U. Subbotko
Średnia wieku zgłaszających się kandydatów to aż 27 lat - ubolewa Cezary Grygo, rzecznik prasowy monieckich strażaków. - Młodzi widocznie wyjeżdżają z Moniek. Chcą zrobić karierę w większym mieście - dodaje.

Na testy fizyczne do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej zapisało się 29 kandydatów.

- Taka praca to misja, a ja chciałbym pomagać innym - tłumaczył Krzysztof Łaszcz, jeden z grona ochotników.

Pierwszym sprawdzianem była tzw. próba harvardzka (wchodzenie przez 5 min na stołek o wysokości 40 cm), kolejnym wyzwaniem było wejście na 12-metrową drabinę, następnie podciąganie się na drążku oraz biegi.

- Z roku na rok spada też kondycja chętnych do pracy w straży pożarnej. Od razu widać czy dany kandydat jest aktywny na co dzień - zaznacza Grygo.

Minimalne wyniki w tej serii prób osiągnęło 16 ochotników. Do dalszego etapu przeszło zaledwie dwóch z najlepszymi wynikami. Teraz czekają ich szczegółowe badania lekarskie i psychologiczne. Pensja początkującego strażaka to ok. 1200 zł "na rękę".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna