Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już wiadomo, kiedy Karina wróci do Suwałk

(hel)
O sprawie Kariny pisaliśmy wielokrotnie
O sprawie Kariny pisaliśmy wielokrotnie
Lekarze wciąż przycinają martwe tkanki na nogach Kariny. - Ale stan jej zdrowia jest coraz lepszy - zastrzega Jarosław Wojtiuk, ordynator chirurgii dziecięcej Szpitala Morskiego w Gdyni.

- Przewidujemy, że za miesiąc dziewczynka zostanie przewieziona na dalszą rehabilitację do szpitala w jej rejonie.

W grudniu wróci do Suwałk
Przypomnijmy, że na początku października 10-letnia, chora na autyzm i epilepsję Karina, mieszkająca w podaugustowskiej wsi, zaginęła. Przez sześć dni błąkała się po lesie. Gdy została odnaleziona miała odmrożone nogi. Blisko tydzień przebywała w suwalskim szpitalu, a później została przetransportowana do Gdyni i poddana terapii hiperbarycznej.

Tamtejsi lekarze stwierdzili, że w nogi Kariny wdała się gangrena. Amputowali palce obu stóp. Później wykonali kolejne zabiegi.

- Właściwie to jest tak, że Karina ma otwartą ranę śródstopia - precyzuje dr Wojtiuk. - Praktycznie codziennie wycinamy tkanki, które są martwe. To jest kłopotliwe, ale zapobiega amputacji np. połowy nóg.
Lekarze zapewniają, że stan zdrowia Kariny jest coraz lepszy. Wprawdzie dziewczynka wciąż posiada tzw. bakterię leśną, ale zgorzeli nie ma.

- Sądzę, że za miesiąc Karinę można będzie przewieźć do szpitala w Suwałkach i leczyć dalej - dodaje rozmówca. - Trzeba będzie pomyśleć m.in. o rehabilitacji i obuwiu ortopedycznym.

Prokurator sprawdzi
Po powrocie z Gdyni Karina zostanie przesłuchana przez policję. Organy ścigania prowadzą bowiem aż dwa postępowania wyjaśniające. Pierwsze ma ustalić, czy rodzice właściwie opiekują się dziewczynką. Prokuratura chce też wiedzieć, co Karina robiła w tym czasie, gdy nie było jej domu.

Drugie postępowanie wyjaśni, czy suwalscy lekarze nie dopuścili się zaniedbań. Pojawiły się bowiem opinie, że medycy przekazali chorą do gdyńskiego ośrodka zbyt późno. Prokuratura zabezpieczyła dokumentację medyczną Kariny. Teraz prawdopodobnie powoła biegłego, którego opinia będzie wiążąca. Przypomnijmy, że w sprawie leczenia Kariny wypowiadał się już konsultant wojewódzki ds. chirurgii dziecięcej. Nie stwierdził żadnych nieprawidłowości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna