Kajakarstwo. Edyta Dzieniszewska-Kierkla triumfowała w Pucharze Świata

Tylko jakiś wyjątkowy pech może odebrać kajakarce Sparty Augustów drugi w karierze start w Igrzyskach Olimpijskich.
– Co prawda jeszcze nie ma oficjalnej kadry na igrzyska, ale po ostatnich zawodach Pucharu Świata trener zapowiedział, że jestem w piątce zawodniczek, które w Rio de Janeiro wystartują i mam nadzieję, że to się nie zmieni – mówi Dzieniszewska-Kierkla. – Jeszcze nie wiemy kto w jakiej osadzie popłynie, ale w najbliższych dniach trener ma to nam powiedzieć.
Oczywiście augustowiance najbliżej jest do czwórki na 500 metrów. W dwóch tegorocznych Pucharach Świata właśnie w tej osadzie Dzieniszewska-Kierkla startowała. W Duisburgu Polki były trzecie, a podczas weekendu w portugalskim Montemor wygrały przed Niemkami i Węgierkami.
– Konkurencja w Portugalii nie była najsilniejsza, ale my także nie jesteśmy w najlepszej dyspozycji. Można powiedzieć, że te start są z marszu, jeszcze jesteśmy w ciężkim treningu i praktycznie czwórka razem trenowała może ze trzy razy. Wyniki cieszą, chociaż my do nich większej uwagi nie przykładamy. Najważniejszy jest start w Rio – twierdzi zawodniczka.
W porównaniu do regat w Duisburgu w osadzie zaszła jedna zmiana. W Montemor za Ewelinę Wojnarowską popłynęła Beata Mikołajczyk. Dzieniszewska-Kierkla, Marta Walczykiewicz i Karolina Naja płynęły w czwórce na obu Pucharach Świata.
– To jest chyba jedyna wątpliwość jaką ma trener dotyczącą tej osady – mówi Dzieniszewska-Kierkla.
Sama kajakarka twierdzi, że jest w życiowej formie. Oprócz występów w czwórce w Duisburgu i Montemor wygrywała w nieolimpijskiej jedynce na 1000 metrów.
– Na 1000 metrów pływam tak na przetarcie przed czwórką i fajnie to wychodzi, chociaż podkreślę, że w tych Pucharach Świata nie była najmocniejsza konkurencja – zaznacza Dzieniszewska-Kierkla, która tylko na kilka dni przyjechała do rodzinnego Augustowa. Od czwartku kadra zaczyna zgrupowanie w Wałczu, gdzie w dniach 17 - 19 czerwiec odbędą się drugie regaty eliminacyjne kadry
– Te regaty eliminacyjne to będzie ostatni start przed sierpniowymi igrzyskami. Rezygnujemy z mistrzostw Europy i przygotowujemy się tylko do Rio – kończy Dzieniszewska.