Spożywcze sklepy internetowe, bo o nich mowa, spełniają sen każdego leniwca rodzaju ludzkiego: nie dość, że nie trzeba stać w kolejkach, to w zasadzie nie trzeba się nawet ruszać z fotela. O ile oczywiście fotel stoi przy komputerze. Na takie udogodnienia mogą liczyć nie tylko mieszkańcy Warszawy czy Krakowa, ale też Białegostoku lub Suwałk. I coraz bardziej przekonują się do spożywczych zakupów on-line.
- Działalność rozpoczęliśmy niedawno, a już mieliśmy sporo telefonów od klientów, nawet zza granicy - tłumaczy Daniel Żyliński ze Sklepu Internetowego Mais Wędliny Firmowe z Suwałk. - Docelowo będziemy oferować 500 produktów.
- Ruch zwiększa się u nas w okresie przedświątecznym - tłumaczy Lilia Malewicka z białostockiego biura obsługi klienta internetowego sklepu Market. - Wtedy obdarowujemy się prezentami, a dzięki naszemu sklepowi można np. wysłać komuś niespodziankę w postaci bombonierki. Oczywiście, wcześniej należy za to zapłacić.
Zapłacić trzeba też za dostawę, ale nie jest to problemem dla przeciwników kolejek i dojeżdżania do sklepu w dobie drożejącego paliwa. Do tego zamówienia można zazwyczaj składać o każdej porze dnia i nocy.
- Wbrew pozorom z naszych usług korzysta wielu ludzi w średnim wieku - dodaje Malewicka. - Mamy nawet stałych klientów.
- Uważam, że zakupy przez internet to przyszłość - komentuje Żyliński. - Z czasem coraz więcej czynności będziemy wykonywać przez sieć, bo komputery stają się wszechobecne z naszym życiu.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?