Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy jeżdżą po omacku

(bzy)
sxc.hu
Turyści, którzy przyjeżdżają do Augustowa skarżą się, że trudno im odnaleźć się na drogach.

- Wszędzie jest tyle reklam, że na skrzyżowaniach trzeba się natrudzić, aby wyłowić między nimi znaki drogowe - twierdzą.

Zdaniem przyjezdnych, przez to na drodze jest bardzo niebezpiecznie. - Ruch jest straszny, więc nie ma czasu na szukanie znaków - mówią. - Jedzie się więc tak, jak się uważa.

Zastępca burmistrza Augustowa twierdzi, że nikt do tej pory takiego problemu nie zgłaszał. - Fakt, że bilbordów reklamowych jest u nas sporo - mówi Tomasz Śpiczko. - Wszystkie jednak są montowane zgodnie z prawem. Nie zasłaniają znaków drogowych i znajdują się w przepisowej od nich odległości.
Rozmówca tłumaczy, że nie można zakazać ich wywieszania.

- Przedsiębiorcy wykupują miejsca reklamowe na prywatnych posesjach, a także publicznych, ale zarządzanych przez różne instytucje - mówi. - Nie jesteśmy w stanie tego kontrolować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna