Na swoją kolej trzeba czekać już kilkanaście minut.
Zmieniamy opony już od samego rana - mówi Adam Sobolewski z jednego z łomżyńskich zakładów wulkanizacyjnych. - Wszystkie stanowiska są zajęte. Już od tygodnia obsługujemy znacznie więcej klientów.
Nie ma na co czekać
- Przyjechałem wymienić opony, bo zaniepokoiła mnie prognoza pogody na najbliższe dni - mówi Piotr, kierowca z Łomży, którego spotkaliśmy wczoraj w zakładzie.
Choć kierowcy muszą trochę poczekać, to zmiana opon nie trwa długo.
- To trwa zaledwie kilkanaście minut - podkreśla Adam Sobolewski. - Niestety trochę dłużej czekają kierowcy w kolejce. Dlatego też namawiam, aby z wymianą nie czekać na ostatnią chwilę, bo wtedy w kolejce trzeba spędzić bardzo długi czas.
Wielu kierowców nie zmienia opon tłumacząc się wygórowanymi cenami. Jeżdżą na uniwersalnych oponach, co zdaniem specjalistów nie jest dobrym pomysłem.
Po pierwsze bezpieczeństwo
- Znajdziemy opony na każdą kieszeń - przekonuje Mariusz Kotlewski, wulkanizator z Łomży. - Średni koszt kompletu opon razem z robocizną to około 900 zł.
Jeżeli dla niektórych kierowców to zbyt wygórowana cena, to komplet używanych opon można kupić o połowę taniej.
Zdaniem fachowca zdecydowanie należy unikać tak zwanych opon całosezonowych. Nie sprawdzają się one zimą a ich cena nie jest wcale konkurencyjna.
- Jeżeli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego - podkreśla Adam Sobolewski. - Poważnym błędem jest też zmiana tylko dwóch opon. Zmieniamy albo wszystkie, albo wcale.
Niektórzy kierowcy chcąc zaoszczędzić kupują opony w Sieci. Jeszcze inni inwestują w felgi i sami co sezon zmieniają całe koła.
W Łomży za zmianę opon średnio zapłacimy ok. 50-60 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?