Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klaster energetyczny sposobem na przyszłą samowystarczalność energetyczną Białegostoku

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Sygnatariusze umowy o powstaniu Białostockiego Klastra Energetycznego (na zdjęciu od prawej): Beata Wiśniewska, Tadeusz Truskolaski i Michał Stefanowicz.
Sygnatariusze umowy o powstaniu Białostockiego Klastra Energetycznego (na zdjęciu od prawej): Beata Wiśniewska, Tadeusz Truskolaski i Michał Stefanowicz. UM Białystok
Miasto Białystok, spółka Lech i Wodociągi Białostockie utworzyły Białostocki Klaster Energetyczny. Umowa o jego powołaniu została podpisana w środę (27.09) w Pałacyku Gościnnym. Zadaniem klastra jest lepsze zarządzanie energią, a w przyszłości również samodzielność energetyczna miasta.

Porozumienie podpisali: prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski oraz prezesi dwóch spółek miejskich: Beata Wiśniewska (Wodociągi Białostockie) i Michał Stefanowicz (PUHP Lech).

Spis treści

Klaster - przedsięwzięcie komercyjne

Jak mówił prezydent Truskolaski przygotowania do zawiązania klastra trwały dwa lata. Podkreślił, że obie spółki produkują energię. Wodociągi mają dużą instalację fotowoltaiczną, a Lech, w swojej spalarni produkuje energię elektryczną i cieplną.

- Chcemy więc lepiej zarządzać tą energią. Powstanie klastra daje większe możliwości prawne, stąd też wierzę w to, że także jako miasto, będziemy mogli korzystać z energii wytwarzanej przez te spółki – stwierdził prezydent i dodał: - Posunięcie to pozwoli nam lepiej zarządzać naszymi zasobami energii.

Prezydent przyznał, że przedsięwzięcie będzie się odbywało na zasadach komercyjnych. Zaznaczył też, że koszt wytwarzania energii jest inny niż koszt, który później trzeba płacić, by kupować energię na giełdzie albo też w przetargach. Ceny energii, zwłaszcza od wybuchu wojny na Ukrainie są niestabilne, więc miasto chce się do takich niespodziewanych zdarzeń przygotować.

Dwa lata rozmów i klaster

Jak mówiła prezes Wiśniewska, Wodociągi Białostockie zużywają 20 GWh (gigowatogodzin) energii, z czego 50 proc. produkują z OZE, czyli z gazu, ciepła i wody. Koszty energii stanowią 15 proc. wszystkich kosztów spółki, co wpływa potem na cenę wody i ścieków.

- Ostatni kryzys energetyczny pokazał jak bardzo jesteśmy zależni od zewnętrznych cen energii. W związku z tym podjęliśmy decyzję o współpracy i utworzeniu klastra energii. Przede wszystkim chodzi o to, by zabezpieczyć Wodociągi Białostockie, a przez to mieszkańców Białegostoku przed zagrożeniami związanymi z kryzysem energii. Nikt dzisiaj nie potrafi powiedzieć, co będzie dalej z cenami energii elektrycznej jak i gazu - mówiła Beata Wiśniewska.

Czytaj również:

Poinformowała też, że wodociągi mają pozwolenie na budowę kolejnej elektrowni fotowoltaicznej, a przez rozbudowę m.in. instalacji OZE spółka chce stać się samowystarczalna energetycznie. Chce produkować tyle energii, by korzystała z niej społeczność Białegostoku: - Mamy aspiracje, by zostać wytwórcami energii. Obie spółki są miejskie, więc uniezależnilibyśmy się od zakupów energii z zewnątrz - podkreśliła prezes Wodociągów Białostockich.

Hamowanie i optymalizacja cen energii

Z kolei prezes Lecha oświadczył, że utworzenie klastra powinno prowadzić do optymalizacji cen energii i wpłynąć na zahamowanie cen dla mieszkańców. Dodał też, że będzie można np. zbudować magazyny energii, by później korzystały z niej szkoły i miasto do oświetlania ulic.

Czytaj również:

- Przepisy nakładają maksymalne ceny, za które miasto może kupić energię, a spółka, np. Lech może ją sprzedać. Jeśli miasto ma optymalną cenę 780 zł, to ciężko jest znaleźć kogoś, kto tę energię może miastu odsprzedać. Spółka wynikająca z przepisów prawa (jak klaster) może to zrobić maksymalnie za 630 zł. Różnica wynosi 150 zł na MWH, czyli mamy wymierną korzyść – tłumaczył Karol Renko z zarządu BKE.

Dodał też, że odnawialne źródła energii, którymi już dysponuje Białystok to 28 instalacji PV o mocy 1,7 MW (megawata).

Klaster, czyli platforma współpracy

- Spółka Lech nadzoruje m.in. spalarnię odpadów, która produkuje dziś tyle energii elektrycznej i cieplnej, że prawie wystarczyłoby na zaspokojenie potrzeb instytucji miejskich. Jednak my, nie mogliśmy kupować tej energii i dopiero klaster to umożliwi – podkreślił prezydent Białegostoku.

Działalność klastra w szczególności będzie polegała na zbudowaniu platformy współpracy organizacyjnej i technicznej, która wspomoże m.in. wspólną realizację zadań, projektów oraz rozwój nowych produktów i usług: – Chcemy, aby te działania przyczyniły się do poprawy efektywności oraz wspomagały tworzenie konkurencyjnego, lokalnego rynku energii i paliw – podkreślił prezydent Białegostoku.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Klaster energetyczny sposobem na przyszłą samowystarczalność energetyczną Białegostoku - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna