Wtedy jeden z kupujących powiedział kobiecie, że nie ma pieniędzy i za zakupy zapłaci później. 60-latka nie zgodziła się, chowając butelkę pod ladę, dodając, że w jej sklepie nie ma takich form płatności, a za zakupy trzeba płacić od razu. Mężczyzna próbował wyciągnąć butelkę spod lady. Jednak nie mógł jej dosięgnąć. Wtedy zaczął ubliżać i straszyć sprzedawczynię. Gdy ta pozostała niewzruszona chwycił za kasę fiskalną i rzucił nią w półki z towarem.
Po tym obaj awanturnicy wyszli. 60-latka o całym zdarzeniu natychmiast powiadomiła policję. Już po chwili na miejsce przyjechali mundurowi. Szybko ustalili i zatrzymali sprawców tego przestępstwa, gdy ci niczego nie świadomi, stali w jednej z klatek bloku w którym mieszkają. Napastnikami okazali się dwaj bracia w wieku 28 i 33 lat.
Sprawcy noc spędzili w policyjnym areszcie. Teraz za swój czyn odpowiedzą przed sadem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?