MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Klienci narzekają na banki i towarzystwa ubezpieczeniowe

(azda)
Polacy są coraz bardziej niezadowoleni z usług banków i towarzystw ubezpieczeniowych. W tym roku było prawie 5 tys. skarg.

W ciągu ostatniego półrocza Polacy złożyli ponad 2 tys. skarg na banki i około 1,6 tys. na fundusze emerytalne - informuje "Gazeta Wyborcza". To prawie dwukrotnie więcej niż w połowie ubiegłego roku. Są to jedynie skargi wpływające do Komisji Nadzoru Finansowego.

Według dziennikarzy Gazety Wyborczej to tylko wierzchołek góry lodowej. O wiele więcej skarg trafia do samych banków i towarzystw ubezpieczeniowych. Szacuje się, że wpływa ich nawet kilka tysięcy miesięcznie. Na rozpatrzenie reklamacji klienci często czekają nawet latami.

Pracownicy banków oficjalnie nie chcą mówić o tym zjawisku. Nieoficjalnie przyznają, że klienci najczęściej narzekają na źle naliczone opłaty oraz niedziałające bankomaty. Nagminne jest też zmuszanie posiadaczy rachunków bankowych do korzystania z dodatkowych usług np. karty kredytowe lub dodatkowe konta. Najczęstszym grzechem funduszy emerytalnych jest niekompetencja ich przedstawicieli. Towarzystwa ubezpieczeniowe "podpadają" klientom zaniżając wysokość odszkodowań oraz ukrywając, niektóre warunki umowy.

Jak zmusić instytucje finansowe do dbania o klienta?

Na rozpatrzenie skarg i reklamacji klienci czekają latami. Regulamin kart płatniczych pozwala bankom na rozpatrywanie reklamacji nawet przez pół roku.

Dla porównania w USA banki są ubezpieczone od wypłaty odszkodowań. Dzięki temu mogą je wypłacać klientom w ciągu kilku dni. W Polsce osoba, której złodzieje wyczyszczą konto, na zwrot swoich pieniędzy czeka latami.

Komisja Nadzoru Finansowego zastanawia się nad wprowadzeniem obowiązku umieszczenia informacji o ilości skarg składanych przez klientów na stronach internetowych banków. Rozwiązanie takie wprowadzono w Wielkiej Brytanii.

Ma ono kilka wad. Jak bowiem rozróżnić skargi błahe od tych poważnych. Jest przecież różnica między stratą złotówki na źle wyliczonych opłatach, a utratą tysięcy złotych z powodu oszustwa kasjerki. Pamiętać też trzeba, że nie wszystkie skargi są zasadne.

Jeśli jednak wejdzie taki przepis banki i inne instytucje finansowe będą musiały umieszczać informacje o skargach zgłaszanych przez ich klientów. Na nowe przepisy nie czeka Ergo Hestia i wymienia wszystkie skargi klientów na swoim portalu. Nie jest ich wiele. W ubiegłym roku liczba skarg w tej instytucji spadła tam niemal pięciokrotnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna