Knyszyn. Gmina w końcu ma nowe targowisko (zdjęcia)

To targowisko na miarę XXI wieku – nie kryje dumy Jarosław Chmielewski, burmistrz Knyszyna. – Ale też największa inwestycja gminna w tym roku.

Budowa kosztowała ponad 1,6 mln zł, z czego większość to dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Targowisko zmieniło się nie do poznania. Wcześniej było tu błoto, stare drewniane stanowiska i żadnych wiat. Teraz sprzedający będą mogli się schronić pod zadaszeniem. W ramach inwestycji powstał też budynek gospodarczo-socjalny, gdzie znajdują się toalety. Poza tym teren został utwardzony kostką brukową, pojawiły się parkingi, ogrodzenie, wiaty na odpady, kanalizacja deszczowa oraz oświetlenie.

– Prace budowlane już się zakończyły, natomiast służby prowadzą odbiory – informuje burmistrz Knyszyna. – Myślę, że potrwają do października.

Plan jest taki, by targowisko ruszyło w pierwszy czwartek października. Bo działać ma właśnie w czwartki w godz. 5-12 oraz w niedziele o tej samej porze. Rolnicy z okolicznych wsi w końcu będą mogli sprzedawać swoje wyroby w cywilizowanych warunkach.

– Ponad 50 proc. powierzchni ma być przeznaczona na artykuły rolno-spożywcze – wskazuje Jarosław Chmielewski. – Co ważne, sprzedający je będą płacić o jedną czwartą mniej za wynajem stanowiska. Był to jeden z warunków otrzymania dofinansowania na budowę.

Zobacz także: Knyszyn. Nie tylko centrum może być piękniejsze

Na targowisku w Knyszynie będzie też można kupić wiele innych rzeczy. Na przykład w niedzielę małe zwierzęta domowe, jak chomiki, króliki czy gołębie. Jest też pomysł na utworzenie tutaj mini giełdy samochodowej, a także giełdy staroci. – Ludzie mogliby tutaj sprzedawać różnego rodzaju rzeczy używane, na wzór tego, co się odbywa w Kiermusach – wskazuje burmistrz Chmielewski. – Myślę, że byłoby zainteresowanie.