Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KODEKS KARNY

(MS)
Mężczyzna zdobywał zaufanie dzieci przynosząc im zabawki
Mężczyzna zdobywał zaufanie dzieci przynosząc im zabawki M.Sulima
Rodzice czwórki dzieci w wieku od 7 do 9 lat poinformowali policję o molestowaniu seksualnym, jakiego miał dopuścić się na nieletnich blisko 50. letni mężczyzna.

Pracownik jednej z hurtowni znajdującej się na terenie osiedla Wojciechowice przynosił do pracy zabawki. Po co? By wabić nimi kilkuletnie dzieci, bawiące się przed pobliskimi blokami. Podejrzany o pedofilię mężczyzna został zatrzymany w czwartek wieczorem. Molestowane dzieci są w szoku.
Bloki z czerwonej cegły, położone tuż przy ZSZ nr 2, w ostrołęckich Wojciechowicach, pamiętają jeszcze ułanów zasławskich. Ich lokatorzy nie należą do najbogatszych w mieście. W sobotni ciepły dzień pranie suszy się na sznurze rozpiętym pomiędzy drzewami. Grupa kilkuletnich dzieci bawi się przed oknami zaniedbanego, wiekowego budynku. Gdy przez dłuższy czas przyglądam się im z zaciekawieniem, w oknach zaczynają pojawiać się zaniepokojone twarze dorosłych. Nagle, za moimi plecami wyrastają dwie starsze kobiety. Zmuszają mnie do wytłumaczenia się, dlaczego tak bardzo zaintrygowały mnie bawiące się opodal dzieci - wyjaśniłem. Niestety, o domniemanym pedofilu nie chcą rozmawiać.
- To nie nasza sprawa - mówi jedna. - My nie wtrącamy się w cudze interesy.
- A swoich dzieci pilnujemy - zdecydowanie dodaje druga.
Jeszcze kilka dni temu prawdopodobnie nikt nie zwróciłby uwagi, że interesuję się pozostawionymi samopas dziećmi. Tak, jak nikt nie zwracał uwagi na blisko 50. letniego mężczyznę, pracownika pobliskiej hurtowni. Ten do pracy zwykł przynosić zabawki. I przy ich pomocy zdobywać zaufanie dzieci.
Na czym polegał grzech tego człowieka? Czy chodziło tylko o "zły" dotyk, czy o coś jeszcze? O tym wiedzą na razie tylko dzieci, ich rodzice, pedofil, psycholog sądowy, sędzia sądu rodzinnego i prokurator, który wystąpił do sądu z wnioskiem o aresztowanie mężczyzny.
O tym co je spotkało, czwórka małoletnich poszkodowanych zdecydowała się powiedzieć rodzicom dopiero po kilkunastu dniach. Mężczyzna miał im grozić, że je pozabija, jeżeli powiedzą, co z nimi robił. Trzech chłopców i dziewczynka w wieku od 7 do 9 lat, wyznali swoim rodzicom o o dziwnym zachowaniu obcego mężczyzny dopiero w minionym tygodniu. Ci zaś, zszokowani, natychmiast powiadomili o tym zdarzeniu policję.
- Mężczyzna został zatrzymany w czwartek i przebywa w areszcie - mówi starszy sierżant Andrzej Ciszewski, rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce. - Jest to chyba pierwszy tego typu przypadek w naszym mieście. Ja przynajmniej, o drugim takim nie słyszałem.

KODEKS KARNY

KODEKS KARNY

Art. 200. ő 1. Kto doprowadza małoletniego poniżej lat 15 do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

W sobotę w wydziale rodzinnym Sądu Rejonowego w Ostrołęce przesłuchano w obecności psychologa czwórkę dzieci, a następnie sędzia podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny, podejrzanego o molestowanie nieletnich, na okres jednego miesiąca. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna