Teraz mężczyzna za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Wczoraj około godziny 9.00 monieccy policjanci patrolując miejscowość Milewskie zauważyli jadącego "zygzakiem" forda. Kierowca samochodu miał wyraźnie trudności z utrzymaniem prostego toru jazdy ocierając się bokiem auta o ogrodzenie jednej z posesji, którą mijał.
Mundurowi natychmiast go zatrzymali. Okazało się, że siedzący za kierownicą 46-letni mężczyzna był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Teraz postępowaniem 46-latka zajmie się sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?