W piątek po południu ktoś zadzwonił na policję w Suwałkach i poinformował mundurowych, że przy ul. Wigierskiej jest bardzo głośno.
Na miejscu policjanci zastali suto zakrapianą imprezę. Mundurowy wylegitymowali imprezowiczów. Okazało się, że właściciele lokalu - 39-letnia kobieta i o cztery lata młodszy od niej mężczyzna są pijani, a w domu pozostaje bez opieki zapłakane dziecko.
Jeden z uczestników libacji alkoholowej trafił do izby wytrzeźwień, zaś beztroscy rodzice, po wyjaśnieniu sytuacji trafili na noc do policyjnego aresztu. Ich 3-letniego synka przekazano pod opiekę ciotce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?