Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kompromitująca fotografia?

Piotr Ossowski
Od kilku dni po Ostrołęce krąży zdjęcie Wiktora Wojtkowskiego (LPR), siedzącego przy wspólnym stole swojego gabinetu z posłem Stanisławem K. (do niedawna SLD). Zdjęcie to wykonał członek ostrołęckiego PiS-u...

Zdjęcie zostało zrobione w gabinecie dyrektora delegatury Wojewódzkiego Urzędu Pracy przez Dariusza Maciaka, dziennikarza "Wiadomości Ostrołęckich" i członka PiS-u. Przedstawia gospodarza, Wiktora Wojtkowskiego, członka LPR-u i posła Stanisława K., do niedawna członka SLD (został wyrzucony z partii w związku z zarzutami prokuratorskimi w aferze ORWP - przyp. red.). Tego samego dnia, w którym Stanisław K. złożył wizytę Wojtkowskiemu, w Ostrołęce gościł Jarosław Kaczyński. Na spotkaniu z szefem PiS-u Maciak rozdawał zdjęcie dziennikarzom i działaczom politycznym różnych opcji. Po co?
- Bo to spotkanie to skandal. Z co najmniej dwóch powodów - wyjaśnia. - Po pierwsze, prominentny działacz LPR-u spotyka się na kawie z, dziś już byłym, skompromitowanym działaczem SLD. A po drugie, co bardzo ważne, poseł K, główny oskarżony w aferze ORWP, jak gdyby nigdy nic odwiedza dyrektora WUP-u - urzędu, którego pieniądze zostały w tej aferze sprzeniewierzone. Na dwa dni po kolejnych publikacjach na ten temat w ogólnopolskiej prasie i na krótko przed procesem! W normalnym państwie to nie mogłoby mieć miejsca.
Według Wojtkowskiego, wizyta w jego gabinecie posła K., miała owszem związek z aferą, ale nie z tą, o której mówi Maciak.
- Poseł przyszedł do mnie, bo chciał "u źródła" dowiedzieć się o nieprawidłowościach przy sprzedaży Ostrołęckiego Centrum Kultury - wyjaśnia Wojtkowski.
Przypomnijmy: dyrektor WUP-u złożył kilka tygodni temu w ostrołęckiej prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przy sprzedaży części budynku OCK (pisaliśmy o tym w artykule "Albo kolejna afera albo zemsta" - przyp. red.). Odpowiedzialność za nieprawidłowości przy sprzedaży, zdaniem Wojtkowskiego, ponosi m.in. były prezydent, dziś wicemarszałek województwa i członek PiS-u, Arkadiusz Czartoryski. Obaj panowie, dawni współpracownicy - Wojtkowski był za kadencji Czartoryskiego wiceprezydentem - nie ukrywają niechęci do siebie. Wojtkowski uważa, że mające go kompromitować zdjęcie to inspiracja byłego prezydenta.
- Bardzo ciekawe, że Maciaka pod WUP, gdzie wszedł do mojego gabinetu i zrobił to zdjęcie, podwoził służbowym samochodem właśnie Czartoryskiego - powiedział nam Wojtkowski.
Dariusz Maciak stanowczo temu zaprzecza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna