Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konary się kruszyły i zagrażały ludziom

(hel)
sxc.hu
Augustów: Skandal! Właściciel posesji, na której znajduje się stacja benzynowa, wyciął dużą, przepiękną topolę - alarmuje jeden z naszych Czytelników. - Drzewo miało kilkadziesiąt lat, znajdowało się daleko od dystrybutorów, absolutnie nikomu nie przeszkadzało.

Zdaniem augustowianina, przedsiębiorca ściął je tylko dlatego, aby zrobić nieco większy parking dla aut, które przyjadą na stację.

- A na takie rzeczy nie powinno być zgody urzędników - uważa. - W mieście i tak jest bardzo mało drzew oraz zieleni. Tymczasem zamiast sadzić kolejne roślinki, przedsiębiorcy wycinają te już rosnące. Niebawem będziemy mieli jedną, wielką pustynię.

W ocenie rozmówcy, wycinane powinny być tylko te drzewa, które zagrażają ludziom. A w tym przypadku - jak twierdzi - na pewno tak nie było.

Mieszkaniec miasta poinformował o swoich zastrzeżeniach augustowskie władze oraz organy ścigania.
- Co gorsze, w ogóle nie ma odzewu - twierdzi. - Zdaje się, że wszyscy zignorowali problem.
Kazimierz Kożuchowski, burmistrz miasta, mówił nam, że sprawa została przekazana do wyjaśnienia urzędnikom.

- Na pewno nie pozostała bez echa - dodaje rozmówca. - Jeśli nie ma postępowania administracyjnego, to znaczy, że przedsiębiorca działał zgodnie z prawem.

Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się dzieje w Augustowie, Kliknij na MM Augustów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna