Koncert Ślepska, emocje z BTPS-em

Droga do 1. miejsca po sezonie zasadniczym stoi otworem przed siatkarzami Ślepska Augustów. Nasz zespół wygrał na wyjeździe z trzecią w tabeli Ósemką Siedlce. Ma tylko dwa "oczka" straty do lidera, MOS Wola Warszawa, ale jeden mecz więcej do rozegrania.

Wynik z Siedlec to najbardziej wartościowy rezultat, jaki w tym sezonie uzyskali podopieczni Adama Aleksandrowicza.

- Świetnie w zagrywce spisywał się Wojtek Iwanowicz. Swoimi serwisami sporo kłopotu gościom sprawiał też Kamil Skrzypkowski. Odrzucenie rywali od siatki bardzo dobrze wykorzystywał nasz blok. Trzeba też powiedzieć, że Jacek Malczewski prowadził grę bezbłędnie - chwalił drużynę Aleksandrowicz.

To wszystko sprawiało, że gospodarze, grający bez kontuzjowanego Allassane Guindo, byli wciąż o dwa, trzy punkty za gośćmi. Aż do stanu 20:17 w trzeciej partii. Przy zagrywce Marcina Jackowicza to Ósemka objęła prowadzenie 22:21. 500-osobowa rzesza kibiców siedlczan uwierzyła w odwrócenie losów spotkania. Walka punkt za punkt trwała aż do wyniku 32:31 dla augustowian. Wówczas niezawodny Malczewski na siatce przepchnął... środkowego gospodarzy i zapewnił drużynie zwycięstwo.

Żaden jasnowidz nie przewidzi przebiegu natomiast wypadków podczas spotkań siatkarek BTPS-u. Kolejny, wyjątkowo dramatyczny, zwycięski bój podopieczne Sebastiana Grzegorka i Czesława Tobolskiego stoczyły z Tomasovią Tomaszów Lubelski.

Zrelacjonujmy: 1. set - BTPS gra nieźle, prowadzi 22:15. Kto, pewny wyniku, wyszedł akurat do automatu po kawę, musiał się mocno zdziwić, gdy po powrocie zobaczył rezultat 24:25. Skończyło się szczęśliwie, bo trzy kolejne piłki wygrały gospodynie.
Set nr 2: Po wyrównanej walce, przy stanie 21:22 Tomasovia psuje łatwą piłkę w ataku. Pogrążyły ją najmłodsze siatkarki BTPS-u. Agnieszka Mojsik przy stanie 23:23 ostro serwowała, podbiła też trudną piłkę w obronie. Najważniejsze ataki z kontr skończyła Małgorzata Właszczuk.

- Ten, kto przyszedł, nie jest zawiedziony. Była dramaturgia i wielkie zaangażowanie, niektóre piłki dziewczyny wyciągały w obronie "spod ziemi" - mówił Grzegorek.

Prowadzące w trzeciej partii, rozluźnione białostoczanki zaczęły grać bez głowy, wręcz prowokując własne błędy. Przegrywały 22:24, by po chwili mieć piłkę meczową w górze. Iwona Gosko minimalnie przestrzeliła. Efekt finalny: 25:27.
W czwartym secie gospodynie uzyskały prowadzenie 22:19. Za chwilę samym serwisem Magdalena Bojko zdobyła dla Tomasovii 4 punkty z rzędu (przy ostatniej piłka przetoczyła się po taśmie). Znów 22:24 i rozpaczliwa, ale... skuteczna obrona dwóch meczboli. Przy stanie 26:25 dla BTPS-u, tomasovianki pogubiły się w obronie.

- Dostarczyłyśmy trochę wrażeń, taka już jest nasza drużyna - mówiła ze śmiechem Katarzyna Kuczyńska.

ZSR BTPS Białystok - Tomasovia Tomaszów Lubelski 3:1 (27:25, 25:23, 25:27, 27:25). ZSR BTPS: Dąbrowska, Gosko, M. Korol, Kuczyńska, Właszczuk, Wójcik, Obacz (libero) oraz Mojsik, Chańko, Okruszko.

Ósemka ELMO Siedlce - ZKS Ślepsk Augustów 0:3 (21:25, 22:25, 31:33). Ślepsk: Malczewski, Rudzewicz, Skrzypkowski, Główczyński, Iwanowicz, Szlejter, Bokuniewicz (libero) oraz Gołębski, Augustynowicz, Starzewski.