Koniec roku szkolengo. Żegnaj szkoło do września

Wakacje są fajne, bo wtedy nie trzeba chodzić do szkoły i można więcej bawić się z kolegami - cieszył się w czwartek Dawid Monach, uczeń białostockiej SP 11. - Poza tym pojadę do babci i razem z nią nad morze.

I w tej, i w innych placówkach już 27 czerwca trwały przygotowania do uroczystego zakończenia roku szkolnego. Dyrekcja wypisywała dyplomy i dedykacje na nagrodach dla najlepszych, na sali gimnastycznej ćwiczył poczet sztandarowy, a młodzież już czuła przedsmak wakacji. I czekających w związku z tym przyjemności.

- Cieszę się, że już nadeszły, bo gdy z nich wrócę, dostanę chomika - mówiła Natalia Janowik, pierwszoklasistka.
Niektórzy żałowali, że na dwa miesiące muszą opuścić szkolną ławkę. - Bardzo lubię szkołę, bo mamy miłą panią i lubię się uczyć - mówiła Klaudia Jarząbek. - Dlatego nie mogę się doczekać, gdy we wrześniu do niej wrócę.

Tymczasem od września w szkołach różnego szczebla pojawi się sporo nowości.
- Będziemy mieli już kompletny, sześcioletni cykl kształcenia dla dzieci z autyzmem - mówi Bożena Jolanta Chodyniecka, dyrektorka SP11.

Zupełnie nowy zawód pojawi się w białostockim Zespole Szkół Budowlano-Geodezyjnych. Chodzi o technika urządzeń i systemów energetyki odnawialnej. O tę klasę stoczył się bój pomiędzy trzema szkołami, bo zainteresowany utworzeniem takiej klasy był również Mechaniak i Elektryk.
Natomiast w II LO ruszyć ma klasa międzynarodowa. Będzie to oddział przygotowujący do nauki w klasie IB, która zakończy się maturą międzynarodową.

Pojawią się też dwujęzyczne oddziały hiszpańskie w białostockim PG 3 i PG 9. Ich uczniowie pięć godzin w tygodniu spędzą na poznawaniu hiszpańskiego. A poczynając od drugiego roku w tym języku prowadzone będą także lekcje historii i geografii. Trzy oddziały specjalne ruszą w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących z Oddziałami Integracyjnymi. Będą przeznaczone dla młodzieży niewidzącej i niedowidzącej. Można w nich będzie zdobyć zawód: masażysty, technika prac biurowych i technika tyfloinfor-matyka (to informatyka dla osób niewidzących i niedowidzących). Wraz z nowym rokiem szkolnym do gimnazjum i liceum w Zespole Szkół Społecznych przy ulicy Fabrycznej dołączy podstawówka. Na razie będzie to jedna klasa.

Ale zwłaszcza wśród pracowników szkół, nastroje nie są zbyt optymistyczne.
- To kolejny smutny rok w oświacie - przyznaje Maria Mieszalska-Goroszkiewicz, szefowa białostockiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Jest ogromna liczba redukcji etatów, ich zmniejszania. Rośnie bezrobocie wśród nauczycieli i innych pracowników oświaty. To efekt niżu demograficznego i zmian w programach.

Niestety, po wakacjach nie wróci do pracy wielu pracowników białostockiej edukacji. Chodzi zarówno o nauczycieli, jak i pracowników administracji i obsługi szkół. W sumie zlikwidowanych zostanie około 130 etatów.