Kontrole autobusów szkolnych. Trwa policyjna akcja
Blisko pół promila miał kierowca autobusu, który miał wieźć uczniów jednej ze szkół w Siemiatyczach. Policyjna kontrola odbyła się na prośbę szkoły, bo dzieci wybierały się do teatru w Białymstoku. Kierowca twierdził, że dzień wcześniej wypił dwa piwa. Efekt? Utrata prawa jazdy i wniosek do sądu o ukaranie.
Czytaj też:
Niesprawny układ hamulcowy i wydechowy, wyciek paliwa i skorodowana rama nośna - to z kolei stan techniczny autobusu szkolnego skontrolowanego w Mońkach. Tam pojazd zakończył swoją jazdę. Dzieci do domów wróciły innym – sprawnym.
To historie z zeszłego roku. Wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego podlascy policjanci ruchu drogowego ponownie sprawdzają pojazdy, którym dzieci przewożone są na lekcje i z powrotem, ale też prawidłowość oznakowania dróg i przejść dla pieszych w okolicy miejsca edukacji. Wszystko to w ramach akcji “Bezpieczna droga do szkoły”.
Ponad 300 kontroli w całym regionie
Rutynowe i doraźne kontrole prowadzone są na terenie całego województwa. Jeszcze przed końcem wakacji policjanci przeprowadzili 315 kontroli oznakowania i infrastruktury przy szkołach. Stwierdzili 47 nieprawidłowości. Informacje przekazali do zarządców dróg.
W przypadku pojazdów policjanci skrupulatnie sprawdzają między innymi stan techniczny, jego wyposażenie, a także trzeźwość kierowcy i prędkość, z jaką jeżdżą.
W pierwszym tygodniu nowego roku szkolnego, czyli od 4 do 8 września, podlascy policjanci przeprowadzili 332 kontroli autobusów przewożących dzieci i młodzież. Najwięcej w powiecie siemiatyckim (38), bielskim (32) oraz sokólskim (29).
Zobacz też:
We wtorek (12.09) komenda wojewódzka podsumowała wstępne wyniki. Okazuje się, że w 27 przypadkach mundurowi stwierdzili usterki techniczne, w 4 braki odpowiedniego wyposażenia. 33 kierowców zostało pouczonych, a 6 zostało ukaranych mandatem. Dodatkowo policjanci zatrzymali 6 dowodów rejestracyjnych, a 5 autobusów nie dopuścili do dalszej jazdy.
- Nie było wniosków o ukaranie do sądu. Mandatów, które są nakładane w najbardziej rażących przypadkach, było sześć. Biorąc pod uwagę liczbę sprawdzeń, to nie jest dużo. Usterki techniczne ujawniono w mniej niż co 10. kontroli - komentuje podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.
W ich rękach bezpieczeństwo dzieci
Dodaje, że tak czy inaczej to sytuacje, których bagatelizować nie należy.
- Wszyscy, którzy użytkują te autobusy – osoby prowadzące i organy, do których należą - powinni zdawać sobie sprawę z tego, że bezpieczeństwo przewożonych dzieci zależy w dużej mierze od stanu technicznego pojazdów i bardzo często od kondycji psychofizycznej samego kierowcy - podkreśla podinsp. Tomasz Krupa.
Wiedzą o tym władze gminy Filipów, które kilka miesięcy temu zakupiły nowy autobus szkolny. Wcześniej gmina miała w swojej "flocie" dwa pojazdy - jeden ponad 20-letni, drugi pięć lat młodszy. Wymiana był koniecznością.
- Nasze autobusy są mocno wyeksploatowane. Często się psują. Dlatego nowy autobus był potrzebny, żeby dzieci mogły bezpiecznie dojeżdżać do szkoły, ale także na wycieczki czy np. konkursy - mówił podczas uroczystego przekazania pojazdu Tomasz Rogowski, wójt gminy Filipów.
Pojazd kosztował ponad 1 mln zł, z czego 450 tys. zł to dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?