Podlasie wciąż nie może otrząsnąć się po nokautującej przegranej 1:4 z Widzewem Łódź. - Nie dajmy się zwariować - uspokaja Probierz. - Niektórzy już oczekują, że z każdym i wszędzie będziemy łatwo wygrywać. Takim zespołem po prostu nie jesteśmy. Broń Boże nie chcę, żeby zabrzmiało to, że się teraz asekuruję. Przeciwnie. Mamy solidną drużynę, która cały czas się rozwija. I ja w nią wierzę. Nawet, kiedy w Łodzi przegrywaliśmy 0:3 liczyłem, że odrobimy straty. Ponieśliśmy jednak zdecydowaną porażkę. Taki jest sport.
Po bolesnych przegranych często dobrze się dzieje, że piłkarze mają szansę szybkiej rehabilitacji. A Jaga już dzisiaj o godz. 17 w 1/8 finału Pucharu Polski zmierzy się w Kielcach z Koroną. O Widzewie można zatem zapomnieć, ale na spotkanie z wiceliderem Ekstraklasy bardzo trudno będzie się zebrać.
- Mamy sporo kłopotów kadrowych i przede mną twardy orzech do zgryzienia, jak to wszystko poukładać - przyznaje Probierz.
Jagiellonia po pojedynku z Widzewem została w Łodzi. Jeszcze wczoraj w południe przeprowadziła trening, a po obiedzie udała się w podróż do Kielc. Na Podlasie wrócili natomiast kontuzjowani Hermes oraz Tomasz Frankowski. Nasi doświadczeni zawodnicy mecz z Koroną obejrzą w telewizji, a w Białymstoku poddawani są rehabilitacji. Na domiar złego w starciu z Widzewem ucierpiał również Alexis Norambuena. - We wtorek podejmiemy decyzję, czy będzie mógł zagrać - informuje szkoleniowiec.
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok Zapraszamy na relację live z meczu.
Aby przeczytać relację, kliknij w ten link:
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok na żywo (relacja live)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?