Korytarz bez gratów

Przedpokoje, zwłaszcza w starym budownictwie, bywają długie i ciasne. Lub przeciwnie: nazbyt duże, wielokształtne. Krótko mówiąc - nieustawne. W obu tych przypadkach a w obu przypadkach zdecydowanie nieustawne. Wymagają indywidualnej aranżacji, dopasowanej do konkretnych parametrów domowego korytarza.

Systemy szaf z drzwiami przesuwanymi sprawdzają się w wąskich przejściach, korytarzach czy przedpokojach. Są projektowane na wymiar pod konkretne miejsce. Uwzględniają jego parametry, pozwalają w pełni wykorzystać architekturę danej przestrzeni - od ściany do ściany, czy pod sam sufit.

Drobiazgi pod ręką

Wnętrze zabudowy można wyposażyć w akcesoria ułatwiające korzystanie z takiej szafy jak np. wieszaki, szuflady pionowe, pantografy (opuszczane wieszaki) i półki na buty. A na zewnątrz, gdzie oprócz względów praktycznych liczy się wygląd, do zabudowy można wykorzystać płyty meblowe, maty rattanowe, bambusowe, szkło malowane, lacobel, lacomat, szyby mleczne i lustra.

Drzwi mogą nadać wnętrzu nowoczesne oblicze. Albo stać się dyskretnym tłem wkomponowanym w charakter pomieszczenia.

W aranżacji korytarza idealnym rozwiązaniem są również pawlacze i systemy półek i półeczek. Montując je wykorzystamy każdą wolną przestrzeń i znajdziemy miejsce, na zgromadzenie całej gamy drobnych przedmiotów. Wreszcie będziemy mieli miejsce na pasty do butów, szczotki, szale i czapki.

Szafa i cała reszta

Zabudowana wnęka zmieni nam wygląd korytarza, ale pozostaje jeszcze cała otoczka - ściany, sufit, podłoga. Jak je zagospodarować, by wszystko razem tworzyło zgrabną całość? Nie od dziś wiadomo, że kolory czynią cuda.
W niewielkim korytarzu najbezpieczniejsze będą wszelkie odcienie piaskowego, szarości, bieli, bardzo delikatne błękity czy zielenie.

Jeśli położyliśmy jasne kafle na podłodze albo bielone drewno, należy uważać, aby pomieszczenie nie wydało się zbyt monotonne. Ożywią je wtedy dodatki - mocny kolor ramy lustra, chodnika czy podstawy lampy. Żywą barwę może mieć na przykład jedna ściana. Ale pamiętajmy, że taki zabieg zmieni proporcje pomieszczenia. Czy na korzystniejsze? Zanim więc wybierzemy farby, kupmy próbki i pomalujmy fragment ściany. Sprawdźmy, jak barwa wyglądać będzie tak w świetle dziennym, jak i sztucznym. Jeśli test wypadnie pomyślnie, malujemy całość.