Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościół farny. Alarm o ogniu w farze postawił straż na baczność

(ika)
Przed katedrę przyjechało aż 5 zastępów straży pożarnej
Przed katedrę przyjechało aż 5 zastępów straży pożarnej Jacek Chlewicki
To nie była zwykła msza święta. W jej trakcie zaskoczeni wierni zauważyli, jak do białostockiej katedry wbiegają strażacy.

Potem okazało się, że fałszywy alarm wszczął jeden z czujników umieszczonych w farze.

Te sceny rozgrywały się w środę, tuż po godzinie 8.30. Przed katedrę przyjechało aż 5 zastępów straży pożarnej. Ponieważ uruchomił się czujnik dymu nad nawą główną, strażacy weszli na poddasze. Na wszelki wypadek sprawdzili też inne pomieszczenia kościoła. Pożaru nie było.

- Prawdopodobnie doszło do awarii urządzenia - mówi mł. bryg. Paweł Ostrowski z Komendy Miejskiej PSP w Białymstoku.

W kościele farnym, podobnie jak w innych wysokich budynkach użyteczności publicznej, działa system sygnalizacji pożaru, który automatycznie powiadamia strażaków o zagrożeniu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna