Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kosztowna walka z zimową aurą

Paweł Chojnowski
Sroga zima nie odpuszcza. Nękają nas jak nie syberyjskie mrozy, to obfite opady śniegu. A wydatki wciąż rosną.

Synoptycy przewidują, że taka sytuacja może potrwać do marca. Tym samym, większe będą koszty odśnieżania ulic i chodników, mieszkańcy zaś z niepokojem liczą wydatki na ogrzewanie.

- Przeciętnie dzień utrzymania zimowego dróg i chodników w Łomży kosztuje ok. 13 tys. zł - oblicza Marek Olbryś, z-ca dyrektora MPGKiM. - Rocznie wydajemy na to ok. miliona zł. Wszystko zależy od pogody, ale ta kwota może się w tym roku zwiększyć o 15-20 procent.

Dobra wiadomość jest taka, że nie zabraknie soli, bo przedsiębiorstwo sprowadzi 300 ton z Białorusi. W samym styczniu na ulice Łomży wysypano jej 250 ton.

Urząd Marszałkowski w Białymstoku szacuje, że zaplanowane na ten rok środki na odśnieżanie dróg wojewódzkich - 5,3 mln zł - również mogą nie wystarczyć. Dobowo odśnieżanie kosztuje nawet 100 tys. zł.

Równie ciężko mają władze gmin. One najczęściej korzystają z pomocy strażaków przy udrażnianiu dróg gminnych. Niektóre samorządy radzą sobie inaczej.

W Przytułach mają koparkę, którą pracownicy, czasem po 16 godzin na dobę, odśnieżają drogi. W sezonie zimowym na paliwo do niej starczy 5 tys. zł.

Mieszkańcy, którzy opalają domy węglem lub gazem, z trwogą słuchają długoterminowych prognoz pogody.

- Najskromniej licząc, w tym roku wydam 3 tys. zł na pięć ton węgla - mówi Stanisław Młynarczuk, mieszkaniec kamienicy przy ul. Pięknej w Łomży. - A i tak temperatura w pokoju nie przekracza 14 stopni.

Pocieszające jest to, że cen węgla łomżyńscy dostawcy nie podwyższali od października.

- Zainteresowanie jest większe, ale kolejne wagony są w drodze. Węgla nie zabraknie - zapewnia Danuta Mackiewicz, właścicielka składu opału w Łomży.

Najbiedniejsi mogą liczyć na wsparcie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, który do rozdysponowania ma jeszcze ok. 350 ton węgla.

- Opał przydzielamy w zależności od wielkości gospodarstwa. Głównie rodzinom, które nie przekraczają określonych progów dochodowych - tłumaczy Wiesław Jagielak, dyrektor MOPS. - Nie zostawimy tych osób bez pomocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna