Kradzież w gminie Siemiatycze. Właściciel zatrzymał złodzieja na gorącym uczynku
Jak wynika z ustaleń śledczych, złodzieje grasowali na tym polu od dwóch dni, ale sprawa wyszła na jaw 2 listopada. To wtedy właściciel uprawy w gminie Siemiatycze jadąc kombajnem, zauważył na swoim polu mężczyznę, który kradnie kolby kukurydzy i pakuje do worków. Zatrzymał 47-latka i powiadomił policjantów.
Czytaj też:
- Ujęty na gorącym uczynku 47-latek tłumaczył, że został wynajęty przez znajomego i miał mu pomóc zebrać kukurydzę. Znajomy powiedział mu, że jest na to zgoda właściciela pola - relacjonuje mł. asp. Kamil Jaroć z Komendy Powiatowej Policji w Siemiatyczach.
Zatrzymani odpowiedzą za wykroczenie. Grozi im wysoka grzywa
Jeszcze przed przyjazdem policjantów na miejsce przybył 64-letni mieszkaniec Siemiatycz. Jak dodaje mł. asp. Jaroć, w trakcie interwencji funkcjonariusze ustalili, że obaj mężczyźni dzień wcześniej również kradli kukurydzę na tym polu.
Zobacz także:
W trakcie przeszukania posesji starszego z zatrzymanych, mundurowi znaleźli osiem worków kukurydzy.
Pokrzywdzony oszacował straty na łączną kwotę 500 złotych. Tym samym zdarzenie zakwalifikowano jako wykroczenie kradzieży. Grozi za to grzywna do 5 tysięcy złotych. O dalszym losie zatrzymanych zadecyduje sąd.
Chcą się dorobić na nieszczęściu powodzian
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?