Bohater popularnego serialu Rolnicy. Podlasie z kolejnym wyrokiem. 38-latek został skazany za kradzież balotów z sianokiszonką

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
W środę (1.03) sąd rejonowy przesłuchał matkę oskarżonego. Kobieta broniła syna. - Po co syn miał kraść bele, jak miał swoje - mówiła 63-latka.
W środę (1.03) sąd rejonowy przesłuchał matkę oskarżonego. Kobieta broniła syna. - Po co syn miał kraść bele, jak miał swoje - mówiła 63-latka. Izabela Krzewska/ Polska Press
Grzywna w wysokości 4,5 tys. zł, nawiązka 1 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego. Taki nieprawomocny wyrok zapadł w środę przed Sądem Rejonowym w Białymstoku wobec rolnika z gm. Poświętne. Oskarżony o kradzież 11 balotów z sianokiszonką twierdził, że tylko je pożyczył, bo nie miał co dać krowom do jedzenia.

Do przestępstwa doszło w miejscowości Marynki w gm. Poświętne. 38-latek wpadł 1 kwietnia 2022 r. "na gorącym uczynku", ze skradzionym łupem na przyczepce. Zatrzymał go właściciel balotów, który założył na polu fotopułapkę, a w jednej z bel - zostawił nadajnik GPS. Zrobił to, bo już wcześniej zdarzały się w tym miejscu kradzieże.

Czytaj też:

- Posługując się terminologią rolniczą, można powiedzieć, że sprawa jest "prosta jak budowa cepa". Nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że pan oskarżony jest winien - uzasadniał wyrok sędzia Piotr Markowski.

Skazany w środę (1.03) to Kamil T. - bohater jednego z odcinków popularnego serialu Rolnicy. Podlasie na Focus TV. Mężczyzna początkowo się wypierał. Ostatecznie przyznał się w śledztwie do kradzieży. Tłumaczył, że skończyła mu się sianokiszonka i nie miał co dać krowom do jedzenia. Baloty postanowił "pożyczyć" od innego rolnika, ale zwrócić w późniejszym terminie.

- To jak tłumaczenia kieszonkowca, który będzie twierdził, że on tylko pożyczył pieniądze bez naszej wiedzy. Nie ma możliwości, żeby - w świetle doświadczenia życiowego i zasad logiki - przyjąć, że takie tłumaczenie może się ostać - podkreślał sąd.

Kamil T. kilka miesięcy temu chciał dobrowolnie poddać się karze. Nie zgodził się na to pokrzywdzony, uznając proponowaną karę grzywny w wysokości 5 tys. zł za zbyt łagodną. Dlatego od października ub. r. toczył się normalny proces.

Bohater Rolnicy. Podlasie przed sądem. Za kradzież groziło mu 5 lat więzienia

Oskarżony od początku nie stawił się ani na jednej rozprawie, także tej ostatniej - 1 marca - kiedy doszło do zakończenia postępowania.

Pełnomocnik pokrzywdzonego w mowie końcowej domagał się jego skazania. Podkreślał, że T. działał z premedytacją i w celu wzbogacenia się kosztem innej osoby. Wnioskował o wymierzenie oskarżonemu kary 5 miesięcy więzienia, 8 tys. zł grzywny oraz 3 tys. zł na rzecz Dariusza Bielińskiego tytułem częściowego odszkodowania. Na tyle mężczyzna wycenił bowiem swoją szkodę, a wartość samej sianokiszonki na niecałe 2,8 tys. zł.

Zobacz także:

Sąd rejonowy wniosku adwokata nie uwzględnił. Kierował się przy tym m.in. opinią biegłego. Ten (w oparciu o ceny rynkowe sianokiszonki o takich "parametrach", jak ta utracona przez rolnika), oszacował szkodę na 1.452 zł.

Kolejny proces rolnika z Podlasia i kolejne skazanie

Ponad to sąd wziął pod uwagę, że Kamil T. nie jest osobą karaną (ma co prawda na koncie wyrok za znęcanie się nad psem, ale jest nieprawomocny), a także zachowanie samego pokrzywdzonego, który podczas zatrzymania oskarżonego posunął się do rękoczynów.

Wobec tych okoliczności sędzia Markowski uznał, że właściwe będzie orzeczenie kary grzywny w wysokości 4,5 tys. zł, nawiązki 1 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego, a także obciążenie skazanego opłatami i kosztami sądowymi (to kwota ponad 800 zł).

- Jest to, w ocenie sądu, kara sprawiedliwą i taka, która świadczy o nieopłacalności podobnych zachowań w przyszłości - skwitował sąd rejonowy.

Wyrok nie jest prawomocny.

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna
Dodaj ogłoszenie