Krzysztof Suchowierski postawił sobie nie lada wyzwanie - rowerem planuje przejechać 7,5 tysiąca kilometrów do Białegostoku w odwodzie tomskim na Syberii. Mieszka tam zaledwie 200 osób. Białostoczanin chce się z nimi spotkać.
- Tą podróżą chciałbym promować nasze wyjątkowe miasto - zapewnia Krzysztof. - Planuję zabrać materiały związane z Białymstokiem oraz opowiadać o obu miastach Białystok mieszkańcom wszystkich miejscowości, w których się zatrzymam.
Rusza w poniedziałek spod białostockiego ratusza zaraz po hejnale. Krzysztof ma także pewną propozycję.
- Zapraszam białostockich rowerzystów, by przez krótki odcinek drogi towarzyszyli mi w tej podróży np. do Wasilkowa. Później jadę sam - zachęca białostoczanin.
Będzie jechał przez Litwę i Łotwę, a potem uda się do Rosji, aby dotrzeć do małego miasteczka Białystok położonego pośród tajgi. Planuje także pojechać do Irkucka oraz nad jezioro Bajkał. Dziennie zamierza przejechać po sto kilometrów, szczególnie na odcinkach górzystych może to być trudne.
Rowerzysta liczy także na życzliwość spotkanych na trasie mieszkańców. Podróż zajmie mu około trzy miesiące. Do Polski Krzysztof Suchowierski wróci koleją transsyberyjską. Jej trasa wiedzie przez najpiękniejsze zakątki Rosji.
Podróże rowerem to nie jedyna pasja 28-letniego białostoczanina. Od kilku lat społecznie pracuje na rzecz biedniejszych i słabszych. Był już wolontariuszem na Ukrainie, w Afryce, w Gruzji i Armenii.
Wyprawę swoim honorowym patronatem objął prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Do tego pomysłu włączyła się również Szkoła Podstawowa nr 5, która koresponduje z Polakami w Białymstoku na Syberii. Krzysztof chce im osobiście dostarczyć listy napisane przez uczniów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
