Przypomnijmy. Prokuratura oskarżyła Witalisa G. o to, że od lipca 2010 roku do połowy lutego 2011 roku w Boćkach, przynajmniej ośmiokrotnie doprowadził pokrzywdzoną do obcowania płciowego i poddania się innej czynności seksualnej.
Duchowny wykorzystał brak zdolności pokrzywdzonej do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, które wynikło z trwałych zaburzeń psychicznych pod postacią umiarkowanego upośledzenia umysłowego.
Na wczorajszej rozprawie sąd rejonowy przesłuchał wójta gminy Boćki, żonę oskarżonego, dwóch lekarzy oraz brata i bratową pokrzywdzonej. Proces toczy się przy drzwiach zamkniętych, gdyż do czasu wydania wyroku sąd wyłączył jego jawność.
- Ze względu na fakt, iż zarówno ten proces, jak i proces o ustalenie ojcostwa dziecka, został utajniony, nie mogę udzielić żadnych informacji - mówi adwokat Katarzyna Okła-Dzienis, obrońca Witalisa G.
Sam oskarżony na rozprawę się nie stawił, tłumacząc się złym stanem zdrowia.
- Ze względu na zły stan zdrowia oskarżony odmówił składania wyjaśnień. Będzie je składał na kolejnej rozprawie. Ponadto został złożony wniosek o przesłuchanie jeszcze jednego świadka - mówi Dariusz Wiśniewski, sędzia Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim.
Kolejna rozprawa odbędzie się 21 marca o godz. 11 w Sądzie Rejonowym w Bielsku Podlaskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?