Kursy przedmałżeńskie - jak to wygląda?

Do księdza najlepiej zgłosić się na pół roku przed terminem ślubu. Mamy wówczas pewność, że zdążymy ze wszystkim. - Kursy przedmałżeńskie trwają około 5 tygodni. Jest to pięć spotkań. W diecezji białostockiej odbywają się one o godzinie 18.00 po nabożeństwie wieczornym - mówi ksiądz Andrzej Dębski - Bardziej zapracowane pary mogą uczestniczyć w kursach weekendowych. Są to trzy dni intensywnych zajęć, które przygotowują do zawarcia związku małżeńskiego.

Przygotowanie do życia w rodzinie

Spotkania prowadzi ksiądz. Czasem uczestniczy w nich psycholog lub lekarz. Ksiądz na spotkaniach wyjaśnia na czym, zgodnie z naukami Kościoła, polega sakrament małżeństwa, opowiada o obowiązujących zasadach prawa kanonicznego. Mówi też o duchowym wymiarze małżeństwa.

W ramach kursów przedmałżeńskich para odwiedza też poradnię rodzinną, gdzie lekarz tłumaczy jak praktycznie powinno wyglądać pożycie małżeńskie. Dowiedzieć się tam możemy jak stosować metodę tzw. "kalendarzyka" lub jak na podstawie śluzu możemy ustalić dni płodne u kobiety. Czasami organizowane są spotkania z psychologiem. Tłumaczy on jakim zmianom osobowości podlega osoba zakładająca rodzinę oraz jak można radzić sobie z problemami małżeńskimi.

**Nie wszystkie spotkania wyglądają tak samo

Wskazane jest, aby kursy przedmałżeńskie para młoda odbyła razem. Nie jest to jednak konieczne. Kursy takie można odbyć wcześniej. Nawet jeśli jeszcze nie planujemy związku. - Kurs przedmałżeński przeszłam w ramach lekcji religii - opowiada Ula - Ksiądz poświęcił parę lekcji na opowiadanie o tym jak powinno wyglądać małżeństwo.
Kursy przedmałżeńskie w różnych parafiach mogą wyglądać nieco inaczej. - wyjaśnia ksiądz Andrzej Dębski - W dużej mierze zależy to od inwencji księdza prowadzącego. Oczywiście schemat spotkań i ich tematyka są niezmienne.**