Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leżała i wołała o pomoc. Gdyby nie sąsiadka mogłaby umrzeć

Redakcja
Tylko czujność sąsiadki uratowała życie 92- letniej kobiecie. Tylko ona usłyszała wołanie o pomoc i natychmiast wezwała policję i straż pożarną.

92 - letnia kobieta mieszka samotnie na trzecim piętrze bloku przy ulicy Słowackiego. Dziś rano zasłabła i upadła. Nie było w pobliżu nikogo kto mógłby jej pomóc. Na szczęście jej wołania usłyszała sąsiadka.

Początkowo próbowała sama dostać się do mieszkania staruszki. Drzwi jednak były zamknięte, a kobieta w środku zbyt słaba aby do nich dojść. Zaniepokojona sąsiadka wezwała na pomoc straż pożarna i policję.

Strażacy przy asyście policjantów szybko dostali się do wnętrza mieszkania. Jego właścicielka leżała na wpół przytomna na podłodze.

Szybko udzielono jej pierwszej pomocy. Trzeba było podać jej tlen, dzięki czemu osłabiona kobieta mogła doczekać przybycia karetki. Ratownicy z pogotowia zajęli się staruszką i zawieźli ja do szpitala.

Gdyby pomoc nie nastąpiła w porę zasłabnięcie 92 -latki mogłoby skończyć się tragicznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna