- Nie wiem co teraz zrobić - mówi Luiza Skalska, która wraz z chłopakiem została zatrzymana koło barierek peletonu. - Pracuję dosłownie po drugiej stronie, jak się teraz dostać do pracy?
- To skandal - dodaje pani Maria, starsza kobieta szukająca przejścia. - Chodzę od rana po sklepach, teraz chcę wrócić do domu i nie mam się tam jak dostać. Nikt nie pomyślał o ludziach starszych.
- Na czas peletonu ulice są całkowicie zamknięte - potwierdza Jacek Pietraszewski, rzecznik Straży Miejskiej. - Ale między Małym Peletonem, a głównym wyścigiem będzie przerwa, kiedy ludzie będą mogli przejść.
Przejście otwarto na chwilę, na ulicy Spółdzielczej, jednak strażnicy miejscy powtarzali wciąż "tylko na chwilę", "proszę się spieszyć". Nie wszyscy przechodnie zdążyli, nie wszyscy wiedzieli...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?