Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS i Włókniarz walczą o puchar

Miłosz Karbowski
Łukasz Adamski poprowadził kolegów do pewnego awansu. Dziś ŁKS 1926 ma szansę na "podwójną koronę”.
Łukasz Adamski poprowadził kolegów do pewnego awansu. Dziś ŁKS 1926 ma szansę na "podwójną koronę”. A. Chomicz
Gdyby o losach Pucharu Polski decydowały choćby dwa mecze, murowanym faworytem finału byłby ŁKS 1926 Łomża. Ponieważ jednak wszystko rozstrzygnie się dziś w 90, a może 120 minut, "Kopciuszek" - Włókniarz Białystok nie traci nadziei.

- W lidze można przegrać mecz a w następnym odrobić straty. Tu nie ma takiej szansy. Rywal jest pod większą presją. To nasza okazja, tym bardziej, że ŁKS-owi gra się z nami ciężko. W dwóch spotkaniach ligowych i sparingu trzykrotnie pokonał nas tylko jedną bramką - mówi trener "Włókniarzy" Artur Dakowicz.

Jego zespół, dziś o g. 18 na stadionie w Łomży, a więc w "jaskini lwa" postara się o sensację sezonu. Gospodarze, bezapelacyjni mistrzowie IV ligi, występują w roli zdecydowanego faworyta.

- Coraz trudniej o mobilizację w końcówce tak udanego sezonu. Wierzę jednak, że nikt nogi nie odstawi. Łomża żyje tym meczem, co nas dodatkowo motywuje. ŁKS ostatni raz sięgnął po wojewódzki Puchar Polski 45 lat temu. W finale pokonał... Włókniarz Białystok, a obecny wiceprezes naszego klubu Jerzy Kierażyński zdobył wtedy dwa gole - mówi trener łomżan Mirosław Dymek.

Dla młodego szkoleniowca ŁKS-u to może być drugi perfekcyjny sezon. Rok temu, prowadzony przez niego Sokół Sokółka, znokautował rywali zdobywając mistrzostwo III ligi. Sokółczanie sięgnęli też po Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim.

- To taka dodatkowa osobista satysfakcja. Najważniejsze, by dobrze przygotować zespół. Z Włókniarzem w lidze wygraliśmy zaledwie 1:0 i 2:1. Te mecze zostały w pamięci piłkarzy i są ważną informacją przed finałem - mówi Dymek.

Jak waleczny Włókniarz może zaszkodzić gospodarzom?

- Na pewno nie jesteśmy w stanie prowadzić otwartej gry. Jednak moi chłopcy potrafią realizować założenia taktyczne. Jeśli pokażą 110 % procent swoich umiejętności i tyleż zaangażowania, możemy ten mecz wygrać - mówi Dakowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna