MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łomża. Na promocję wydajemy coraz więcej. Efektów brak

Michał Modzelewski [email protected]
Obecnie ratusz wydaje na promocję cztery razy więcej niż pięć lat temu.

Jednak, pomimo tak znacznego wzrostu wydatków, odpowiedzialni za nią urzędnicy wciąż nie mogą pochwalić się tym, że jakaś poważna firma zainwestowała swój kapitał w mieście. Ich efektywność gani nie tylko miejscowy biznes, bo i nowe władze nie szczędziły im jak dotąd cierpkich słów. Ale czy ratusz i przedsiębiorcy mają skuteczną receptę na poprawę sytuacji?

"Bilans otwarcia" krytyczny dla urzędników

- Przez ostatnie lata współpraca ratusza z przedsiębiorcami praktycznie nie istniała - mówi Maciej Zajkowski, prezes Łomżyńskiej Izby-Przemysłowo-Handlowej. - Nawet jeśli jakiś inwestor się pojawiał, to i tak nie byliśmy tam zapraszani. A jak ktoś ma tu przyjść z dużym kapitałem, skoro nie zna miejscowego otoczenia biznesowego? A co do efektywności działań, to najlepiej ocenia je rynek, gdzie jak na dłoni widać, że młodzi stąd uciekają, nie mogąc znaleźć zatrudnienia.

Prezydent Mieczysław Czerniawski ocenił działania ratuszowych specjalistów od promocji referując zamówiony przez siebie tzw. "bilans otwarcia".

- Działania podjęte w ramach strategii promocji dla rozwoju gospodarczego wykazują wysoką nieefektywność - kwitował prezydent. - Zielona, blaszana tablica na Placu Kościuszki, za 13 tysięcy złotych, głosząca, że jesteśmy przyjaźni inwestycjom może być tego symbolem. Także wycieczki zagraniczne z urzędu nic nie wniosły, a szczególnie eksploatowany we współpracy kierunek białoruski.

Radni ocenią

Jutro łomżyńscy radni będą dyskutować nad przedłożonym im przez prezydenta raportem z działań służb promocji z "zadań strategicznych" za ostatni rok. Z przedstawionych informacji wynika, że zdecydowana większość urzędnicznych wysiłków nie spowodowała skutecznego napływu kapitału spoza miasta. Opis dwóch zadań dotyczących poprawy obsługi przedsiębiorców zajmuje ledwie trzy z liczącego dwadzieścia jeden stron opracowania.

Dowiadujemy się z niego, że ratusz powołał w mieście m.in. "transgraniczny" punkt obsługi interesanta. Partnerem w projekcie było Stowarzyszenie Farmerów Obwodu Grodzieńskiego. Jego celem zaś m.in. ekspansja naszego biznesu na Białoruś. Projekt, jak relacjonują miejscy urzędnicy odpowiedzialni za promocję, "przyczynił się do rozwoju gospodarczego obu obszarów i tworzenia nowych miejsc pracy". Pytany wczoraj Maciej Zajkowski nic o jakichś poważnych inwestycjach na Białorusi realizowanych przez lokalny biznes nie słyszał.

Były też organizowane delegacje z urzędu m.in. na Lazurowe Wybrzeże, podczas których prezentowano naszą ofertę inwestycyjną i "nawiązywano kontakty". Wynik? Podobno interesuje się nami zagraniczna branża hotelowa. Dlaczego więc miastu nie udało się sprzedać działki pod hotel nad Narwią, nawet mimo obniżki ceny?

Zmiany będą skuteczne?

Nowe władze zapowiedziały szereg działań, by poprawić sytuację. Powstać ma m.in. Centrum Obsługi Inwestora i strefa ekonomiczna. Ta, jeśli dojdzie do jej powołania, również zajmie się szukaniem inwestorów na objętych przez nią terenach. Ale póki co, wszystkie jest w fazie wstępnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna