Chodzi o sprzęt wykorzystywany do zabiegów endoskopii urologicznej. Był przechowywany w niewielkich kontenerach do sterylizacji wielkości około 60 na 30 centymetrów, a więc łatwych do przeniesienia. Zniknął z sali zabiegowej, gdzie był przygotowany do sterylizacji. Było to 11 marca. Władze placówki podejrzewały kradzieży i o sprawie poinformowały policję.
Od razu po otrzymaniu zgłoszenia mundurowi przystąpili do gromadzenia materiału dowodowego. Zabezpieczony monitoring pozwolił ustalić tożsamość mężczyzny. Po niemal dwóch tygodniach od kradzieży, środę 23 marca rano, policjanci zapukali do domu podejrzanego.
- Okazał się nim 25 letni mieszkaniec gminy Łomża. Mężczyzna wskazał również policjantom, gdzie ukrył skradziony sprzęt. Znajdował się w przydrożnym rowie, zasłonięty kocem i czarnym workiem - informuje młodszy aspirant Justyna Janowska z KMP w Łomży.
Według ustaleń mundurowych, podejrzany nie był ani pacjentem ani pracownikiem szpitala. W czasie przesłuchania nie powiedział dokładnie, co zamierzał zrobić z łupem, a jedynie, że przez ostatnie dni intensywnie pił alkohol i nie myślał logicznie.
25-latek był karany w przeszłości. Teraz usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu kara do 5 lat więzienia.
- Podejrzany przyznał się i złożył wyjaśnienia, które - podobnie jak motywy jego działania - będą weryfikowane w toku dalszych czynności wykonywanych przez komendę policji - mówi Anna Bałazy, szefowa Prokuratury Rejonowej w Łomży.
Prokurator zastosował wobec 25-latka wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji.
Zobacz także: Białystok. Podlascy policjanci zatrzymali osiem osób podejrzanych o ustawianie przetargów w szpitalach [ZDJĘCIA]
Jak to możliwe, że sprawca w ogóle wszedł do gabinetu i niepostrzeżenie wyniósł cenny sprzęt? Zapytaliśmy szpital, czy po ostatniej kradzieży zostaną zaostrzone procedury bezpieczeństwa i dostęp osób postronnych do poszczególnych pomieszczeń.
- To świeża sprawa. Nie znamy okoliczności tego zdarzenia, bo postępowanie prowadziła policja. Mogę powiedzieć tylko, że cieszymy się, że sprzęt został odnaleziony. W tym momencie jest na etapie przeglądu i sterylizacji. Sprawdzamy, czy jest kompletny i nie uległ uszkodzeniu - zaznacza Jolanta Gryc, Pełnomocnik Dyrektora ds. Systemu Zarządzania Jakością i Akredytacji.
Badanie endoskopowe jest niezwykle pomocnym badaniem, ponieważ pozwala lekarzowi zobaczyć to, czego nie byłby w stanie dostrzec przy pomocy innych typów badań, na przykład USG. Polega na umieszczeniu sondy we wnętrzu ciała giętkiej rurki zakończonej światłowodem, wyposażonej w kamerę, która pozwala na dokładną oceną stanu organów wewnętrznych.
W czasie dochodzenia policji władze szpitala zapewniały, iż zaginięcie sprzętu nie wpłynie na zachowanie ciągłości zabiegów endoskopowych w urologii. Są to elementy aparatury medycznej, których szpital posiada wielokrotność, ponieważ te elementy poddawane są sterylizacji po każdym zabiegu. Sprzęt jest ubezpieczony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
