Dla Barbary Malinowskiej z Łomży synowie - teraz już dorośli - są największą dumą w życiu. Chociaż nie zaniedbuje także swoich pasji: gotuje, wyszywa, spaceruje. Uwielbia też politykę i wszystkie nowinki techniczne. Po prostu cieszy się życiem.
Spełniona przedszkolanka
Chociaż już przed studniówką malowała oczy - za co, jak opowiada, oberwała niejedną dwóję w szkole - i kochała tańczyć, od dziecka wiedziała, że chce opiekować się maluchami.
- Ja w ogóle kocham ludzi, więc praca z dziećmi wydawała mi się spełnieniem marzeń - opowiada Barbara Malinowska.
Pani Basia zaczęła pracę jako przedszkolanka, jednak po kilku latach przedszkole zlikwidowano. Kobieta znalazła pracę w placówce pod Łomżą, ale ze względu na częste choroby synów postanowiła zrezygnować z zawodu. Została księgową i administratorem budynku.
Dumna matka
Pani Barbara nie żałuje swojej decyzji. Od kilku lat jest wierną fanką twórczości swojego syna - Jacka Malinowskiego, reżysera teatralnego i scenarzysty.
- Jacek od zawsze miał duszę artysty. Pokój pełen kadzidełek, tomików poezji, którą też sam tworzył. W liceum grał w zespole "Świerszcze", pisał teksty. A po maturze dostał się na Wydział Lalkarski Akademii Teatralnej w Białymstoku. Spektakle, próby, pierwsze pozytywne recenzje - wspomina z rozrzewnieniem dokonania starszego syna. - 18 lutego, w dniu swoich urodzin, mój syn został mianowany dyrektorem artystycznym Teatru Maska w Rzeszowie.
Młodszy syn, Marcin, studiuje w Białymstoku historię i prawo. Bracia świetnie się ze sobą dogadują, jeden może liczyć na pomoc drugiego.Najważniejsza jest miłość
- Zawsze chciałam, żeby moje dzieci wyrosły na wykształconych, inteligentnych ludzi. Ale przede wszystkim uczciwych, żebym nigdy nie musiała się za nie wstydzić - zdradza Barbara Malinowska.
Zapytana o tajemnicę tak dobrego kontaktu z synami, mówi: - Najważniejsze, żeby kochać ludzi, którzy nas otaczają. Wtedy wszystkie drobne przeciwności, nawet chwilowy brak pieniędzy, da się przetrwać z uśmiechem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?