A czas leci. - Jak tak dalej pójdzie, to zanim ten przetarg rozstrzygną, przyjdzie zima - mówi Jarosław Krzywicki, który trasę z Suwałk do Szypliszek pokonuje dwa razy dziennie. - A kolejnych mrozów ta droga nie wytrzyma.
Wczoraj pojawiła się nawet informacja, że zdesperowani mieszkańcy gminy Szypliszki planują w najbliższym czasie zablokować międzynarodową trasę prowadzącą do Budziska. Wójt gminy Mariusz Grygieńć stwierdził w radiu, że taka możliwość istnieje. Blokada miałaby być przeprowadzona w takim miejscu, by jak najbardziej utrudnić ruch tirów.
Jak wielokrotnie pisaliśmy, trasa z Suwałk do Budziska była budowana ponad 10 lat temu. Wówczas należała do najlepszych dróg na Suwalszczyźnie. Jednak zimą tego roku zaczęła się sypać. Popękała niemal na całej swojej długości i szerokości, w wielu miejscach pojawiły się głębokie dziury.
Przedstawiciele białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zarządzili jedynie zasypanie największych wyrw. Problemu to nie rozwiązało. Rozpoczęło się też poszukiwanie pieniędzy na generalny remont odcinka z Suwałk do Budziska. Potrzeba na to 12 mln złotych.
Ta informacja zbiegła się w czasie z ogłoszonymi przez rząd cięciami wydatków na inwestycje drogowe. Wydawało się, że remontu suwalskiej trasy nie będzie w ogóle. Po następnych kilku tygodniach GDDKiA ogłosiła, że zdobyła na ten cel 5 mln zł i prace wkrótce ruszą. Miały być one jednak ograniczone do drogi z Suwałk do Szypliszek.
Jednak sprawy się skomplikowały. - Czekamy na potwierdzenie, że możemy ogłaszać przetarg - mówi Rafał Malinowski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału. - Mam nadzieję, że coś w tej kwestii będę mógł powiedzieć w piątek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?