Jak dotąd pewne jest tylko to, że taki blok powstać musi, ale nie wiadomo gdzie. Władze miasta, choć takie miejsce widziały w dzielnicy "Koszary", spotkały się z bardzo silnym oporem tamtejszych mieszkańców.
Ci spotkali się z burmistrzem we wtorkowe popołudnie w sali jednej z podstawówek. Najliczniejszą grupę z ponaddwustu-osobowego grona stanowili mieszkańcy bloków przy ul. Grunwaldzkiej. To w ich sąsiedztwie (przy ul. Magazynowej) władze widzą najlepszą lokalizację dla takiego bloku. Oni jednak nie wyrażają zgody, bo takie sąsiedztwo fatalnie pogorszyłoby ich życie. Nie chcą, aby w ich (i tak nie cieszącej się najlepszą opinią) dzielnicy powstało swoiste getto.
- Próbowałem ich przekonać, przedstawiałem swoje argumenty, ale niczego nie będę przecież robił na siłę i wbrew ich woli, zwłaszcza że sam się wśród nich wychowałem - powiedział nam po spotkaniu Kazimierz Dąbrowski, burmistrz Zambrowa. - Oni już mają blok cieszący się złą opinią. I choć nie negują potrzeby powstania takich budynków, to chcą, aby nie skupiały się one tylko w jednej dzielnicy.
W tej sytuacji burmistrz decyzję zamierza pozostawić radnym. To oni podczas najbliższej sesji, czyli 3 lipca, mają mieć wybór spośród kilku potencjalnych lokalizacji wskazanych przez władze. Każda inna niż przy ul. Magazynowej wydłuży jednak proces budowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?