Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukoil zrezygnował z bazy paliw na skraju puszczy

Anna Mierzyńska
Mieszkańcy gminy Narewka i tamtejsiekolodzy mogą być spokojni. Nie grozi im sąsiedztwo bazy paliw.
Mieszkańcy gminy Narewka i tamtejsiekolodzy mogą być spokojni. Nie grozi im sąsiedztwo bazy paliw. R. Mogilewski
Gm. Narewka. Łukoil rezygnuje z budowy bazy paliw w okolicach Puszczy Białowieskiej! Jako pierwsi dowiedzieliśmy się, że rosyjski koncern wycofał się ze swego pomysłu.

Puszczy nie grozi więc już rozjechanie przez cysterny z paliwem.

- Rozważamy budowę nowej stacji paliw w Polsce i lokalizacja w Leśnej była jedną z wielu, które braliśmy pod uwagę. Nie jesteśmy nią jednak zainteresowani w tym momencie - brzmi oświadczenie Łukoilu, które otrzymaliśmy.

To prawdopodobnie efekt nagłośnienia we wrześniu przez media pomysłu budowy stacji paliw. Choć w gm. Narewka, gdzie miała powstać, działają już podobne terminale, na których rozładowywane są gazy techniczne czy propan-butan, informacja o kolejnej wielkiej bazie przeładunkowej oburzyła wszystkich. Tym bardziej że miała ona zajmować aż 16 ha.

- Nie mam żadnych informacji od inwestora na temat budowy bazy. Od momentu, gdy przedstawicielowi Łukoilu przesłaliśmy informację, że aby mogła powstać baza, najpierw musi zostać wykonany raport środowiskowy, nie mieliśmy z tamtej strony żadnej reakcji - mówi Michał Pawilcz, wójt Narewki. - Jeśli rzeczywiście się wycofują, to cóż, ziemia wciąż jest własnością prywatnej firmy. Może zostanie przeznaczona na coś innego, może pojawią się jacyś inni zainteresowani przedsiębiorcy...

Cała sprawa związana z budową bazy wyglądała bardzo nietypowo. Ziemię w osadzie Leśna wykupił najpierw Karol P., właściciel firmy Chemtank. Dziewięć ha nabył w 2005 roku w przetargu od gminy. Zapytany przez urzędników, co chce zrobić z gruntem, zapowiedział, że powstanie tam terminal. Jaki?

- Powiedział, że "towarów różnych" - przypomina sobie wójt Pawilcz.
Resztę ziemi P. dokupił od prywatnych właścicieli, w gminie więcej się nie pokazał.
Dopiero w tym roku do urzędu przyszedł mężczyzna, pokazał pełnomocnictwa od Łukoilu i poinformował, że rosyjski koncern chce na ziemi Chemtanku wybudować bazę paliw. Do dziś nie wiadomo, co łączy Chemtank z Łukoilem. Chemtanku pod adresem wskazanym w dokumentach nie ma. Nie można też skontaktować się z Karolem P. Smaczku dodaje fakt, że oficjalnie jego firma zajmuje się jedynie działalnością... wydawniczą i produkcją biżuterii (dane z Krajowego Rejestru Sądowego).

Sam Łukoil również długo nie chciał wypowiadać się na temat bazy. A w firmie reprezentującej koncern w gminie słyszeliśmy tylko:
- Informacji nie udzielamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna