Maciej Żywno zmieni stołek? Koledzy z PO trzymają mu miejsce

W PO nikomu nie spieszy się z wyborem następcy Tadeusza Arłukowicza na funkcję wiceprezydenta. Choć kandydat jest...

Już miesiąc mija od wyborów parlamentarnych, Tadeusz Arłukowicz dawno zrezygnował z pracy w białostockim magistracie, we wtorek złożył przyrzeczenie w Senacie RP. I choć do tego czasu już dawno miał być znany nowy wiceprezydent miasta, odpowiedzialny za kulturę i oświatę, to o kandydacie na to stanowisko ni widu, ni słychu. I tak pewnie zostanie do grudnia, a zdaniem niektórych pesymistów - nawet stycznia.

Oficjalnie białostocka (zarząd powiatu) Platforma nie ma jeszcze nawet kandydata na to stanowisko. Kiedy działacze spotkali się na zebraniu w ubiegłym tygodniu, formalnie nie padła żadna propozycja.

- Na zakończenie Tadeusz Arłukowicz rzucił tylko wszystkim, żeby na przyszłe spotkanie przygotowali listy nazwisk ewentualnych kandydatów - mówi anonimowo jeden z działaczy białostockiej PO. - Ale wątpię, żeby w najbliższym czasie coś się miało tu rozstrzygnąć.

Myślę, że do grudnia nic się tak naprawdę nie zmieni. Nawet jak padnie teraz jakaś propozycja, to tylko po to, by prezydent Truskolaski ją odrzucił.

Właściwa potyczka toczy się bowiem o zapewnienie politycznej i zawodowej przyszłości wojewodzie Maciejowi Żywno, o którym ciągle do końca nie wiadomo, czy pozostanie na swoim stanowisku. Wszystko zależy od Donalda Tuska, ale ten jeszcze nie podjął decyzji, nie było nawet rozmów na ten temat.

Wśród dotychczasowych kandydatów na stanowisko wiceprezydenta miasta wymieniani byli m.in. Hanna Piotrowska, wiceszefowa białostockiej PO i niedawna kandydatka do Sejmu, Zbigniew Nikitorowicz i oczywiście Józef Piotr Klim, były poseł, były wicewojewoda i wiceprezydent odpowiedzialny w latach 2002-2005 za sprawy oświaty właśnie.

To jednak zwolennicy obecnego wojewody mają w tej chwili największą siłę przebicia w białostockiej PO. A to oznacza, że na nowego wiceprezydenta poczekamy pewnie do czasu decyzji w sprawie obsady stanowiska wojewody podlaskiego.