Magda Welc. Mam Talent. Finał wideo. Skandal SMS:
Zwyciężczyni III edycji programu "Mam talent" wróciła z Warszawy w niedzielę w nocy. Nie odpoczywała długo, gdyż już o godzinie 7 rano musiała pojawić się w swojej szkole w Niedrzwicy Dużej. Młoda wokalistka opowiadała kolegom i koleżankom o wrażeniach związanych z udziałem w finale programu:
- Najgorsze było czekanie na występ - stwierdziła Magda, którą cytuje "Dziennik Wschodni". - Występowałam ostatnia, inni mieli to już za sobą. Denerwowałam się nie tylko występem, ale też tym, czy dam radę zaśpiewać, bo jestem chora. Jak puścili dym, poczułam łaskotanie w gardle. Zaczęłam kaszleć, a muzyka już się zaczęła. Bałam się, że nie zaśpiewam.
Wszystko się jednak udało, a klasa zgotowała Magdzie liczne niespodzianki. Najpierw wszyscy zaśpiewali jej "Sto lat". W południe, podczas uroczystego apelu, dostała kosz słodyczy. Uhonorowano także nauczycielkę muzyki, która przygotowywała Magdę do programu.
Tymczasem wciąż nie milkną komentarze w sprawie dziwnej awarii jaką podczas finału zdarzyła się w sieci PLUS GSM. Część ludzi wysyłających SMSy na finalistów programu "Mam Talent" straciło wszystkie swoje środki, które mieli na karcie. Telefon użytkowników "Mixplusa" wysyłał SMS'a a w odpowiedzi dostawał błąd, więc próbował wysłać SMSa ponownie. Oczywiście za każdym razem naliczano ponownie opłatę.
Źródło: Dziennik Wschodni
Magda Welc wygrała w Mam talent: Świętowanie z aferą w tle (wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?