Nie było żadnego konfliktu w powiatowych strukturach Platformy Obywatelskiej - przekonywał we wtorek Marek Chojnowski, pełniący obowiązki przewodniczącego białostockiej PO.
Dzień wcześniej z funkcji przewodniczącego powiatowych struktur partii zrezygnował senator Tadeusz Arłukowicz. Zgodnie ze statutem jego obowiązki przejął właśnie Chojnowski - najstarszy z wiceprzewodniczących zarządu.
We wtorek zwołał on konferencję, na której omawiał sytuację w białostockiej PO.
- W swym oświadczeniu Tadeusz napisał, iż przyczyną jego rezygnacji była diametralna różnica ocen sytuacji panującej w klubie radnych miejskich PO - komentuje Chojnowski. - Ale my nie mieliśmy okazji poznać jego przemyśleń, bo od dwóch miesięcy nie zwoływał on zarządu. Swoje opinie wyrażał jedynie w mediach Mam nadzieję, ze teraz zarząd będzie funkcjonował normalnie.
W przyszłym tygodniu zbierze się także partyjna rada powiatu. Na posiedzeniu ma oprócz rezygnacji Arłukowicza omówi parę ważnych problemów białostockiej PO. Jednym z tematów będzie kwestia trójki radnych, którzy wystąpili z klubu PO.
- Z Katarzyną Siemieniuk i Janiną Czyżewską prowadzimy rozmowy, które mają doprowadzić do ich powrotu do klubu - mówi Chojnowski.
Propozycji takiej nie usłyszy Piotr Jankowski, który w maju stanie przed sądem partyjnym, za to, że głosował przeciw forsowanemu przez klub projektowi systemu opłat za wywóz śmieci.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?