Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Przybyszewski: Nie lubię karać moich policjantów

Rozmawiał: Rafał Bieńkowski
Nowy szef grajewskiej policji ma 46 lat. Ostatnio był komendantem w Kolnie
Nowy szef grajewskiej policji ma 46 lat. Ostatnio był komendantem w Kolnie Fot. R. Bieńkowski
Rozmowa z mł. insp. Markiem Przybyszewskim, nowym komendantem Komendy Powiatowej Policji w Grajewie.

Kiedy dowiedział się pan o przeniesieniu do Grajewa?
Pismo komendanta wojewódzkiego w sprawie mojego odwołania z funkcji komendanta w Kolnie oraz przyjęciu do Grajewa zostało wydane 26 stycznia. Pewne rozmowy były prowadzone ze mną jednak już wcześniej. W naszej branży nie ma zaskakujących decyzji i wszystko jest przemyślane.

Pokusi się pan o porównanie warunków pracy w Kolnie i Grajewie?
Każda komenda ma swoją specyfikę. Tę w Kolnie zostawiłem w bardzo dobrym stanie. Kiedyś panowały tam warunki porównywalne do tych, jakie do niedawna mieliście w Grajewie. Były po prostu urągające podstawowym hierarchiom obowiązującym urzędy państwowe. Trudno dbać o wizerunek policji bez dobrych warunków pracy. A komenda w Grajewie to policyjna perełka.

Razem z pana poprzednikiem na emeryturę odszedł jego zastępca. Kto teraz nim będzie?
W dużej mierze to ja będę decydował o obsadzie najważniejszych funkcji. Nie wyobrażam sobie, żeby moim zastępcą została osoba, do której nie mam zaufania.

Czyli dołączy do pana ktoś z komendy w Kolnie?
Nie chciałbym się jeszcze na ten temat wypowiadać, ale być może będzie to ktoś miejscowy. Mam kilku mocnych kandydatów.

Policja w Grajewie ma problemy z wakatami.
Komenda w Kolnie była jedną z niewielu, gdzie nie było wakatów. A chcę podkreślić, że zatrudniałem nie kandydatów na policjantów, ale już doświadczonych funkcjonariuszy. Mam nadzieję, że wakaty tutaj uda mi się także szybko zagospodarować, ale tak, jak powiedziałem, mają to być policjanci, którzy znają ten fach.

Przeprowadzi się pan do Grajewa?
Pracowałem już w komendach bardzo oddalonych od domu, ale nie wyobrażam sobie, żebym kierował jednostką zdalnie. Zależnie od potrzeb będę musiał zamieszkać w Grajewie. Jednak nie na stałe, gdyż za późno na to, by zmieniać warunki życia mojej rodziny.

Jest pan surowym komendantem?
Zapytajcie podwładnych. Jestem komendantem wymagającym, ale także wobec siebie. Nie lubię także karać policjantów. Nie tędy droga. Wolę z nimi rozmawiać i ich nagradzać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna