Mariusz Chrzanowski, prezydent Łomży, rządzi już rok

Wiele zamierzeń udało się zrealizować, ale pojawiło się też mnóstwo problemów, najczęściej związanych z błędami poprzedniej ekipy rządzącej. O sukcesach i porażkach prezydent mówił podczas pierwszego śniadania prasowego w Domku Pastora.

Spełnieniem obietnicy z kampanii jest na pewno wprowadzenie samorządowego becikowego (500 zł z tytułu urodzenia dziecka rodzice będą otrzymywać od 1 stycznia 2016 r.). Udało się też obniżyć ceny biletów komunikacyjnych, chociaż tylko wieczorem (po godz. 18 kosztują 2 zł i są najtańsze w kraju). Prezydent zapowiada jednak kolejne obniżki.

Zwiększony o 100 tys. zł będzie też budżet obywatelski. Obecna ekipa skupia się na współpracy z przedsiębiorcami, organizacjami pozarządowymi i różnymi środowiskami. Powstało Społeczne Forum Gospodarcze, rady ds. osób niepełnosprawnych, seniorów, trwają przygotowania do powołania młodzieżowej rady miasta. Prezydent chwali się też ustanowieniem stypendium dla sportowców i nagroda edukacyjną dla uczniów robiących największe postępy.

A co nie wyszło? Ciosem dla finansów miasta są na pewno kary za nieprawidłowości w składowaniu śmieci na wysypisku. Podobnie jak korekty finansowe za niewłaściwie przeprowadzone przetargi na budowę dróg przy wsparciu z UE. Nie udało się pozyskać dofinansowania na przebudowę ul. Wiosennej. PKS wypowiedział dzierżawę dworca i niedochodowy obiekt musiało przejąć miasto.

Według władz, to był trudny rok, ale złożone na początku kadencji obietnice zostały dotrzymane.