Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marsz Pamięci z okazji 70. rocznicy obławy augustowskiej

(tom)
Symboliczny krzyż nieśli uczniowie II LO w Suwałkach. Towarzyszyli im miejscowi harcerze.
Symboliczny krzyż nieśli uczniowie II LO w Suwałkach. Towarzyszyli im miejscowi harcerze. T. Kubaszewski
Za parę tygodni minie 70 lat od największej zbrodni w powojennej historii Polski i wciąż nie wiemy, gdzie znajdują się doły śmierci - mówi Bogdan Nowacki ze Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej 1945.

W poniedziałek w centrum Suwałk odbyło się misterium, przypominające tamtą tragedię. Młodzież niosła potężny krzyż i pochodnie. Były też tablice z wizerunkami zamordowanych w czasie obławy. Na mniejszych krzyżach wypisano nazwy wszystkich miejscowości, w których w lipcu 1945 r. sowieckie NKWD i wspierający ich polscy komuniści zatrzymywali ludzi podejrzewanych o współpracę z niepodległościowym podziemiem. Większość aresztowanych przepadła bez śladu.

- Przyjmowana do tej pory liczba 600 zamordowanych jest zdecydowanie zaniżona - powiedział Nowacki. - Tu może chodzić nawet o 2 tys. ludzi.

Śledztwo prowadzone przez białostocki oddział IPN-u wciąż nie przyniosło odpowiedzi, gdzie doszło do zbiorowej egzekucji - głównie dlatego, że Rosjanie odmawiają dostępu do swoich archiwów.

- Jeżeli nawet mojemu pokoleniu nie uda się ustalić prawdy, będziemy mieli następców - stwierdził prezes związku, ks. Stanisław Wysocki.

Po to m.in. związek organizuje od paru lat misteria z udziałem uczniów szkół.

Czytaj e-wydanie »

Słodkie okazje z wysokimi rabatami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna