Marszałek Jarosław Dworzański poprowadził rycerzy do zwycięstwa (zobacz zdjęcia)

Bitwa pod Grunwaldem to bardzo ważne wydarzenie w historii Białorusi - mówi Aleksander rycerz z klubu rycerskiego Terra w Mińsku. - Dzieci uczą się o niej w każdej szkole.

Nic dziwnego, Wielkie Księstwo Litewskie leżało na terenach dzisiejszej Białorusi. Grunwald mniej znany jest zaś na Łotwie.

- Bardzo mało mówi się u nas o tej bitwie - mówi Lord Mortis, "średniowieczny" muzyk z Łotwy. - Uczą się o niej, co najwyżej studenci.

Rycerzy z Białorusi, Litwy, Łotwy, Rosji i Polski spotkaliśmy w sobotę na Rynku Kościuszki w Białymstoku podczas koncentracji wojsk Wielkiego Księstwa Litewskiego. Była to okazja do zbliżenia narodów.

- W Polsce jestem po raz drugi - mówi Leonid Chwaszczewski z miasta Gomel na Białorusi. - Rok temu uczestniczyłem w bitwie pod Grunwaldem. Było bardzo fajnie, więc przyjechałem po raz drugi. Podczas ostatniego pobytu poznałem kilku polskich rycerzy. Dobrze się dogadywaliśmy. Kupili nawet od nas miecz.
Leonid w Białymstoku był po raz pierwszy. Urzekła go architektura, miasta i jego czystość.

- Nie mamy tak pięknie urządzonych ulic, ale są u nas trolejbusy - mówi.

W weekendowych pokazach wzięło udział setki wojów z ponad 30 klubów rycerskich z różnych krajów.
To było wspaniałe widowisko. Już w sobotę przed białostockim ratuszem rycerze dali efektowny pokaz średniowiecznych walk.

Największe atrakcje były zaś w niedzielę w Białostockim Muzeum Wsi w Osowiczach. Chętni mogli z bliska obejrzeć średniowieczny obóz rycerski. Nie zabrakło pojedynków i turniejów. Największe wrażenie zrobiła jednak rekonstrukcja bitwy o Brześć. Rewolucji w historii nie było. Wojska Wielkiego Księstwa Litewskiego odbiły gród z rąk Krzyżaków dowodzonych przez Friedricha von Wallenrode.

Na czele wojsk Wielkiego Księstwa Litewskiego stanął marszałek województwa podlaskiego Jarosław Dworzański.